Ostatnie spotkanie Pawła Adamowicza z rodziną zwiastowało nieszczęście? "Córka, tak jak nigdy, bardzo płakała"
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, został zamordowany podczas finału WOŚP 2019 w mieście, w którym piastował urząd od 20 lat. Jego żona, Magdalena Adamowicz, opowiedziała o ostatnim spotkaniu z mężem. Jak wyglądało ich pożegnanie? Gdzie widzieli się po raz ostatni przed tragedią?
07.02.2019 | aktual.: 07.02.2019 11:33
Śmierć Pawła Adamowicza wstrząsnęła całą Polską. Prezydent Gdańska zginął w zamachu, do którego doszło podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w mieście, w którym przez ostatnie 20 lat piastował stanowisko. Na jego pogrzebie pojawiły się tysiące osób, a w bazylice w Gdańsku obecni byli nawet Donald Tusk, Andrzej Duda, Lech Wałęsa czy Aleksander Kwaśniewski. Najważniejsze tego dnia były jednak Magdalena Adamowicz i jej dwie córki, Antonina i Teresa. Rodzina pożegnała zmarłego podczas pięknej ceremonii, ale jak wyglądało ich ostatnie spotkanie?
Wdowa po prezydencie Adamowiczu wyjawiła w rozmowie z Faktem, że ostatni raz widziała męża na lotnisku w Los Angeles:
Przykro pomyśleć, że gdyby jednak nie wsiadł do samolotu, wszystko mogłoby wyglądać inaczej...