WOW! To naprawdę syn Kai Śródki? Dumny tatuś pochwalił się zdjęciem pociechy. Jest już naprawdę duży!
W tym roku minęły cztery lata, kiedy Kaja Śródka i jej partner, dziennikarz TVN Turbo, Patryk Mikiciuk zostali rodzicami. Ich syn Teodor pojawił się na świecie w maju i od tego czasu jest oczkiem w głowie pary. Kaja od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy i pokazuje na Instagramie, jak jej dziecko rozwija się, jakie robi postępy. Aż trudno uwierzyć, że ten czas tak szybko mija. W 2014 powitali dziecko, a teraz ich syn zaczyna się zamieniać w małego przystojniaka. Chłopiec rośnie jak na drożdżach i naprawdę wyrósł od czasu, kiedy widzieliśmy go po raz ostatni.
Tym razem to dumny tatuś pokazał zdjęcie swojej pociechy i aż trudno oderwać od niego wzrok. Teodor zmienił się nie do poznania i - co widać doskonale na zdjęciach – odziedziczył po tacie pasję do pojazdów i prędkości. W wywiadzie, który udzielili Jastrząb Post szczęśliwi rodzice, Kaja potwierdziła, że mały Teodor jest zafascynowany motoryzacją:
Mogę przytoczyć przykład z dziś, kiedy rano przychodzi do mnie do łazienki, w wielkim kasku motocyklowym Patryka, w pieluszce i zaczyna suszyć się suszarką. Chromosomy X i Y w DNA tak się wymieszały, że jeden i drugi kierunek połączył idealnie – wyjawiła Kaja.
Wyznała również, że bez względu na to czy jej syn wybierze karierę medialną czy zaszyje się w garażu, zawsze będą mu wiernie kibicować:
To kompletnie bez znaczenia, w którą stronę pójdzie. Dla nas najważniejsze jest to, żeby miał jakąkolwiek pasję. Czy to będzie szybownictwo, czy malowanie obrazów. Cudowne jest zaszczepić u kogoś, że życie nie musi być „żyćkiem” z dnia na dzień, ale może być czymś, z czego czerpie się odrobinę przyjemności – dodała dumna mama.
To naprawdę niesamowite. Na dzieciach najlepiej widać upływ czasu.