Pascal Brodnicki zdradził, kto wygra "Azję Express"? "W finale będzie się działo"
Program Azja Express jest jednym z najchętniej oglądanych tej jesieni. Widzowie uwielbiają podglądać życie gwiazd, które muszą sobie radzić mając jedynie dolara w kieszeni.
Ostatni odcinek przyniósł wiele emocji. Z programem pożegnali się faworyci - Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański. Dziś odwiedzili Dzień Dobry TVN.
To była dobra rywalizacja. To jest gra. Oczywiście, lubimy rywalizację i presję, ale do Azji pojechaliśmy przede wszystkim po to, żeby się dobrze bawić. Uczucia były mieszane, bo z jednej strony cieszyliśmy się, że zaszliśmy tak daleko, a z drugiej martwiliśmy się, że odpadliśmy tuż przed finałem. Zawsze mówiliśmy, że najważniejsze, żebyśmy zobaczyli Angkor Wat. No i zobaczyliśmy. Oczywiście wszystko przeżywaliśmy inaczej niż widz, bo wiadomo, że w montażu mnóstwo materiału wypada. Jeden odcinek to jakieś 34 godzin nakręconego materiału. My zresztą po odpadnięciu dalej ruszyliśmy z plecakami. Dojechaliśmy samodzielnie do północnej Tajlandii i dopiero potem wróciliśmy do Polski - przyznał
Na koniec przyznali, że wiedzą już, kto wygrał program. Nie chcieli jednak nic zdradzić.
Komu kibicujemy? Najlepszemu! My wiemy, kto wygrał, ale nie możemy powiedzieć. W finale będzie się działo - mówił
A Wy? Komu kibicujecie w finale?