Pandora Gate. Hakerzy z Anonymous podjęli konkretne działania

Od kilku dni polski Internet żyje niemal wyłącznie jednym wydarzeniem - aferą Pandora Gate. Zamieszani są w nią yotuberzy ze środowiska Stuarta "Stuu" Burtona, w tym m.in. Marcin Dubiel i Boxdel. Swój viralowy materiał o sprawie opublikował Sylwester Wardęga na YouTubie, ujawniając treści gorszących wiadomości wysyłanych przez wyżej wymienionych do nieletnich dziewczyn.

Stuu i Dubiel (fot. Kapif)

Emilia Sawicka

6 października 2023, 13:00

Sprawa odbiła się szerokim echem w polskich mediach, do tego stopnia, że odniósł się do niej premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział stanowcze kroki w celu wytłumaczenia sytuacji. Wiele osób czeka także na film Konopskyy'ego, będący kontynuacją tego co zaczął Wardęga. Na ten moment jednak się wciąż nie ukazał.

Pandora Gate. Anonymous w akcji

Nie tylko polski rząd zainteresował się aferą Pandera Gate. Wiadomo już, że w celu rozwiązania sprawy pracują także hakerzy z grupy Anonymous. Jej członkowie znani są z tego, że doskonale znają sposoby na pozostanie anonimowymi w Internecie, co z sukcesem wykorzystują podczas walki z nadużyciami na całym świecie.

Na jednym z twitterowych kont Anonymous (grupa pozostaje zdecentralizowana, nie posiada więc oficjalnego kanału) ukazała się tajemnicza wiadomość. Na wrzuconym zdjęciu zobaczyć można dane mailowe, które prawdopodobnie należą do Stuarta Burtona.

Niedługo później na Twittera trafił kolejny enigmatyczny wpis o treści:

#PandoraGate Zegar tyka, chcecie więcej?

Jak sami głoszą, "Anonymous nie wybaczają". Jak myślicie, co takiego planują hakerzy w sprawie Pandora Gate?