Oliwia Bieniuk "cierpi" z powodu nowych nakrętek. Dodała nagranie, z którego musiała się tłumaczyć
Oliwia Bieniuk coraz prężniej działa w show-biznesie oraz social mediach. Ostatnio postanowiła opublikować nagranie dotyczące nowych nakrętek przy plastikowych butelkach. Humorystyczny filmik nie wszystkim przypadł do gustu.
31.05.2024 09:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oliwia Bieniuk, mimo młodego wieku, od lat budzi zainteresowanie mediów. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka dorastała w show-biznesie i nic dziwnego, że teraz jako dorosła kobieta dalej w nim funkcjonuje. Obecnie kształci się w szkole aktorskiej, bowiem chce pójść w ślady zmarłej przed laty mamy. Prężnie działa również w social mediach, gdzie ostatni jej filmik wzbudził wśród fanów spore kontrowersje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oliwia Bieniuk opublikowała nagranie na social mediach. Miało wyjść zabawnie, a musiała się tłumaczyć
Bieniuk jest niezwykle popularna na Instagramie, gdzie śledzi ją blisko 300 tysięcy osób. Celebrytka publikuje treści związane z życiem prywatnym, współpracami, ale też pozwala ponieść się fantazji, dodając mnóstwo humorystycznych treści. Tak też było w przypadku nowych butelek z przytwierdzonymi do nich nakrętkami. Nagranie na którym wraz z koleżanką próbują napić się z butelki podpisała tytułem "POV: picie wody w 2024 roku". To jednak nie przypadło do gustu wielu fanów, którzy zarzucili jej problemy z najprostszymi, codziennymi czynnościami. Oliwia Bieniuk oczywiście odpowiedziała na zarzuconą jej krytykę.
Internauci krytykują Bieniuk. "PRZYPOMINAM, ŻE FILMIK JEST W CELACH HUMORYSTYCZNYCH"
Bez wątpienia Oliwia Bieniuk zupełnie inaczej wyobrażała sobie odbiór nagrania. Starała się w prześmiewczy sposób pokazać, jak w 2024 roku wygląda picie wody z butelki, a internauci odebrali to w bardzo dosłowny sposób. Wielu fanów zaatakowało wręcz młodą celebrytkę, dając jej "porady", jak może ominąć problem.
"Pokolenie nieudaczników", "A nie można pomyśleć trochę o ekologii i przekręcić tego w bok? Serio, takie to trudne?", "Co za problem? Wystarczy pić ze szklanki", "Jak się nie umie nakrętki na bok przekręcić to tak jest" - pisali poruszeni internauci.
W komentarzach pojawił się także wpis autorki. Oliwia Bieniuk postanowiła przypomnieć, że filmik został nagrany w celach humorystycznych i nie jest to prawdziwa sytuacja, a reakcja na nowe nakrętki przy butelkach.
