Olaf Lubaszenko schudł 80 kilo. Teraz trafił pod kroplówkę, a fani życzą mu zdrowia. Co się stało?
Jeden z najbardziej znanych polskich aktorów przez bardzo długi czas zmagał się wręcz z monstrualną nadwagą. Olaf Lubaszenko podjął heroiczną walkę o swoje zdrowie i dawną sylwetkę.
04.12.2020 | aktual.: 04.12.2020 17:38
Problemy artysty zaczęły się, gdy jeszcze grał w serialu Barwy Szczęścia. Przez 4 lata wcielał się tam w postać Romana Pyrki. Od kilku miesięcy znowu prezentuje się tak jak dawnej. Na Instagramie pojawiają się kolejne zdjęcia, na których pokazuje, jak bardzo się zmienił.
Zmagał się z niewyobrażalną nadwagą, a w krytycznym momencie wskazówka na wadze pokazywała 165 kg. Był to dla niego moment, w którym poczuł, że musi wszystko zmienić. Sytuacja była na tyle trudna, że rozważał nawet operację żołądka.
Udało mu się schudnąć aż 80 kilogramów, co stanowi nie lada wyczyn. Zrezygnował z niezdrowej diety i ostro wziął się do ćwiczeń. Aktor radykalnie zmienił swoje nawyki, co poskutkowało zupełnie nowym wyglądem.
Odchudzony Olaf Lubaszenko pod kroplówką
Olaf w ostatnim czasie stał się bardzo aktywny a mediach społecznościowych. Chętnie pokazuje efekty swojej przemiany, by stać się motywacją dla swoich fanów. Dzisiaj jednak na jego profilu pojawił się niepokojący post.
W jednym z wywiadów gwiazdor zdradził, że z powodu otyłości cierpiał na depresję. Zmaga się także z cukrzycą i bezdechem sennym (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj). Dzisiejsze zdjęcie nie napawa optymizmem. Na szczęście podłączonego pod kroplówkę aktora nie opuszcza uśmiech i dobry humor.
Olaf nie podał przyczyny swoich dolegliwości. Jego fani i przyjaciele życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia:
My również życzymy Olafowi dużo zdrowia.