Odeta Moro opowiedziała w telewizji o powodach rozwodu z Michałem Figurskim. Dlaczego zdecydowała się na taki krok?
Jak ich rozstanie wpłynęło na nastoletnią córkę?
Odeta MoroPaulina Szestowicka
Odeta Moro po raz pierwszy o rozwodzie z Michałem Figurskim opowiedziała w wywiadzie dla dwutygodnika "Gala". Rozmowa wywołała wiele kontrowersji, jednak burza stosunkowo szybko ucichła. Po kilku miesiącach dziennikarka zdecydowała się wrócić do tematu w programie "Dzień Dobry TVN".
Znacie mojego byłego męża. Byliśmy bardzo fajnym małżeństwem. Ja patrząc na ten czas, który był, patrzę z wielkim sentymentem - przyznała. - Życie się zmienia i trzeba iść dalej. To jest oczywiście porażka, bo to miała być inwestycja długofalowa. Inwestowałam 12 lat. W pewnym momencie okazało się, że ta inwestycja dochodzi do momentu, kiedy czułam, że stoję w miejscu. Postawiłam kolejny krok i poszłam dalej sama. Żeby zrobić coś takiego, trzeba mieć w sobie mnóstwo pokory.
Para dziennikarzy doczekała się narodzin córki. Sonia ma obecnie 12 lat i z rozstaniem rodziców radzi sobie całkiem nieźle.
Jest fajnie - zdradziła Odeta Moro. - Ma dwa domy, ma więcej uwagi z mojej strony i strony Michała. Myślę, że świadomość tego, że trzeba pilnować tego, powoduje, że nie jest źle.
