Nina Terentiew po latach odwiedziła TVP i na wizji ustawiła kogo trzeba! „Przestań się tak nadmuchiwać”. Tak mogła powiedzieć tylko ona
Nina Terentiew zaczynała karierę w TVP. Dzięki niej Dwójka stanęła na nogi po latach zastoju. Z pracy u publicznego nadawcy odeszła w 2006 roku. Została wtedy zatrudniona jako dyrektor programowy Polsatu, gdzie pracuje do dziś. Nieoficjalnie – w przyszłym roku może ją zastąpić Edward Miszczak.
Przed kilkoma dniami Anna Lewandowska, dziennikarka TVP2, zapowiedziała, że była gwiazda stacji pojawi się w Pytaniu na śniadanie. Tak też się stało.
Nina Terentiew o Tomaszu Kammelu i Kasi Cichopek
Była dyrektor programowa w rozmowie z Kammelem z sentymentem wypowiadała się o Telewizji Polskiej.
Tu jest moje 30 lat, teraz oczywiście mam inne 16, ale pierwszej miłości się nie zapomina, więc nie mogłam nie przyjść, zwłaszcza do ciebie. Nigdy nie wraca się do tej samej wody — to jest moja zasada, a poza tym Telewizja Polska jest moją dawną miłością, na którą patrzę z sentymentem, natomiast ja mam nową miłość, jestem przecież kobietą zamężną. Moim mężem jest Polsat.
Następnie oceniła dziennikarzy PnŚ. Zaczęła od Kasi Cichopek, która również była obecna w studiu. Nie szczędziła jej komplementów.
Widzowie was kochają, są tu petardy. Kątem oka widzę piękną Kaśkę Cichopek, z którą miałam przyjemność też pracować.
Nieco bardziej krytyczna okazała się, jeśli chodzi o Tomka, którego zganiła za to, że zbytnio się "nadmuchuje".
Przestań! Przestań się tak nadmuchiwać. Zawsze ci to mówiłam: mniej emfazy, mniej uwielbienia, mniej trzepotu, a ty mnie nic nie słuchałeś.
Zgadzacie się z jej opiniami na temat prezenterów?
https://www.facebook.com/pytanienasniadanie/photos/a.594343237267440/5552808028087578/?type=3
Rozmowa bardzo spodobała się widzom Dwójki.
- Piękne te dzisiejsze wspomnienia w Dwójce ogląda się wspaniale i wspomina stare czasy.
- Miłe, że przyszła. Klasa, pan Tomasz też z szacunkiem prowadził rozmowę.
- Pozdrawiam panią Ninę, chętnie oglądałam Jjj program! Styl prowadzenia rozmowy, to wielka klasa! – to niektóre ich komentarze.
Oglądaliście dzisiejsze wydanie śniadaniówki?