Ulubienica widzów znika z "Tańca z gwiazdami": "Czułam się już jak emeryt". Co na to producenci show?
Walerija Żurawlewaodeszła z Tańca z gwiazdami. Tancerka, która przez osiem edycji uczyła gwiazdy i przygotowywała je do występu w kolejnych odcinkach, postanowiła zrezygnować. O fakcie tym poinformowała swoich fanów na Instagramie. To właśnie tam udostępniła zdjęcia, w opisie których podsumowała ten wspaniały czas w życiu:
8 cudownych wspomnień (czułam się już jak „emeryt” w programie, chociaż do Maseraka @rmaserak jeszcze mi daleko). Dziękuję wszystkim, którzy byli i tworzyli moje niezapomniane chwile w tym programie. Nadszedł czas na nowe wyzwania w moim życiu i duże zmiany. Nie żegnam się z Wami, ale dziękuję, że byliście ze mną przez ten cały czas
Na wpis niemal natychmiast zareagowali fani, którzy podziękowali gwieździe za emocje, które towarzyszyły im podczas tańca Waleriji:
- Zawsze będę pamiętał, te najlepsze edycje, w których występowałaś
- No jeśli tak ma wyglądać "emeryt" jak Ty @walerija_zurawlewa ... to warto przejść na emeryturę
- Szkoda bardzo lubiłam Cię w Tańcu z gwiazdami :)
- Z Rafałem Jonkiszem byliście najlepszą parą ze wszystkich edycji
Głos zabrali także producenci programu, którzy z oficjalnego profilu na Instagramie postanowili skierować kilka ciepłych słów w kierunku Waleriji:
Lerciu, kochamy Cię. Dziękujemy za wszystkie emocje
Wśród tanecznych partnerów Żurawlewej był Rafał Jonkisz. Mister Polski także pokusił się o komentarz, w którym przyznał, że cieszył się, że trafił na taką nauczycielkę:
Lerka byłaś cudna!! Cieszę się, że towarzyszyłaś mi w początkach
Gwiazda odpowiedziała mu niemal błyskawicznie:
Rafcio, nie muszę Ci nic mówić, Ty i tak wiesz
Walerija Żurawlewa - z kim tańczyła w Tańcu z gwiazdami?
Dodajmy, że oprócz Jonkisza, Walerija miała siedmiu innych partnerów. Na parkiecie towarzyszyli jej więc Artur Dziurman, Grzegorz Łapanowski, Patryk Pniewski, Kamil Mokrzycki, Mariusz Kałamaga, Krzysztof Gojdź, Paweł Dudek "Czadoman".
Chociaż z żadnym z panów nie zawalczyła o Kryształową Kulę, niejednokrotnie zachwycała widzów ciekawymi choreografiami, w których nie brakowało momentów wzruszeń, śmiechu, a także odrobiny powagi. Będziemy tęsknić!