Tragiczne sceny w tramwaju z udziałem syna Krawczyka. Od razu wezwano karetkę. Trafił na SOR

Krzysztof Krawczyk junior
Krzysztof Krawczyk zmarł w kwietniu 2021 roku. Zostawił po sobie żonę – Ewę Krawczyk i syna – Krzysztofa Krawczyka juniora. Żona muzyka przekonuje, że nie uwzględnił on syna w testamencie, natomiast junior, że istniały dwie wersje testamentu, a w pierwszej z nich jego ojciec był dla niego łaskawszy. Niestety bliscy artysty nie doszli do porozumienia i toczą spór sądowy o majątek po zmarłym.
Ostatnio sama Ewa w rozmowie z nami wyraziła żal z powodu tego, że jej relacje z synem zmarłego męża są tak kiepskie. Zasugerowała, że nie jest do końca wina samego juniora, ponieważ to osoby z jego otoczenia blokują ich kontakt.
Nie ma relacji. Ja bym bardzo chciała, żeby te relacje były. Nawet na początku próbowałam walczyć o te relacje, ale jak weszła pani mecenas, doradcy dla niego wcale nie życzliwi, to się wszystko dla niego skończyło, ja już teraz nic nie mogę. Nawet jakbym chciała bardzo, to jestem ograniczona i niedopuszczana – zadeklarowała.
W środę 30 listopada odbędzie się rozprawa ws. ich sporu. Wyrok jeszcze nie zapadł, jednak już teraz proces budzi wielkie zainteresowanie mediów. Super Express z samego rana zaskoczył doniesieniami na temat przykrej sytuacji z udziałem syna Krzysztofa, do jakiej doszło w jednym z łódzkich tramwajów.
Krzysztof Krawczyk junior miała atak padaczki w tramwaju
49-letni junior niespodziewanie upadł na podłogę w tramwaju. Pasażerowie od razu ruszyli mu z pomocą:
Wezwano karetkę, Krzyś trafił na SOR, a potem przyszedł do Krzysztofa Cwynara i wszystko nam opowiedział. Byłem przy tym, więc mogę śmiało mówić. Junior jest przerażony całą sytuacją. Czuje się zaszczuty… – wyznał Zbyszek Rabiński, menedżer piosenkarza.
Jak twierdzi Super Express do ataku padaczki w przypadku juniora dochodzi za każdym razem, gdy ten jest pod wpływem silnych negatywnych emocji. A tych mu nie brakuje:
Igor czuje się osaczony, chciał nawet wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania w centrum Łodzi, bo bał się, że ktoś go tam napadnie. Przekonaliśmy go, by tego nie robił – dodał Rabiński.
Krzysztof w trudnym czasie, gdy spotyka się z macochą w sądzie, może liczyć nie tylko na wsparcie przyjaciół, ale też Polonii ze Stanów Zjednoczonych, która postanowiła pomóc mężczyźnie:
Na adres Krzysztofa Cwynara przyszła dziś paczka dla juniora od jego matki chrzestnej, czekamy też na przesyłkę z USA od fanów przerażonych jego losem… Powiem to wszystko w sądzie – podsumował Rabiński.
Śledzicie losy syna Krawczyka?

Krzysztof Krawczyk junior

Krzysztof Krawczyk Junior jako Trubadur

Krzysztof Junior w Mrągowie
Po co ta łysa pała pcha się do sądu z tą wstrętną gębą, przecież nie musi tam być, jak ma prawniczkę. Ojcu nadokuczał, a teraz siedzi ze zdołała miną padalec. Albo w sumie niech siedzi, przynajmniej usłyszy zeznania świadków na jego temat, a nie tylko przyklaskiwania staruch za złocisze od lemela
Jesteś bezczelny, obys w życiu zaznał tyle szczęścia co ten syn
..
30 listopada 2022 o 09:47
Ewa, to ty?
Pozdrowienia dla Moniek
Ewa, zachlanna hieno, nie szczuj! Tatus spowodowal wypadek, ktory chlopakowi odebral zdrowie, powinien za to grubo zaplacic, a ty wiedzmo podrobilas testament.
Człowieku ! Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ….Widocznie musiałbyś sam być w Krzysztofa juniora sytuacji , by to wszystko rozumieć . Krzysztof Senior był tatą dla trzech siostrzenic swojej żony , ale nie dla swojego jedynego syna . Podrzucał go komu się dało , i jak się tylko dało . Straszne ! 😥 A swojej żonie ( jak powiedział w wywiadzie z A Młynarską ) wybaczał wszystko !!! Teraz przyszedł czas na sprawiedliwości !!! Mam nadzieję , ze taka będzie miała miejsce w Sądzie ! 🙏
Wstyd mi za Ciebie.Obys doswiadczyl tyle zla co on
Wspolczuje Ci
Niewiem jaką masz gębę ale charakter to masz wstrętny i podły. Z tych kilku słów wnioskuję, że jesteś zlym czlowiekiem, pelnym jadu i pozbawionym wrażliwości czlowiekiem. Niewiem czy dane ci będzie zostać staruchą/staruchem ponieważ wlasny jad cie zabije. Powiem tylko KARMA WRACA.
A czemu piszesz nieprawde .Jak mógł ojcu dokuczać jsk efka go nie wpuszczała do domu.Od wypadku nie mieszkał z ojcem tylko z babcia a później na ulicy
Gnida parszywa, padaczkę stworzyli na potrzeby znacznego stopnia niepełnosprawności, które załatwił mu KK
Twoja beszczelność sięgnęła zenitu ! Jesteś z tego dumny ???
Kretyn/kretynka!
Dla pieniędzy robi się wiele naeet ojca głupim można zrobić
Ale mu się nue uda len śmierdzący
Stożkogłowy padalec
noo coś w tym jest muszę przyznać ci rację..
Nie rozumię tylko jednego, ponieważ mam dwòch synòw i to oni by dostali majątek po mnie. W tym przypadku ta zachłanna baba chce zabrac wszystko bo uważa, że jej sie należy, czy ona nie ma sumienia jak jej nie wstyd przed sobą i swiatem.
To nie jest syn Krawczyka. To skóra zdjęta z łysego LEMANA z Trubadurów. Ma identyczny nos i oczy. Całą głowę. Dlaczego nikt tego nie widzi???
noo coś w tym jest muszę przyznać ci rację..
Kretynka
Dokładnie
A twoje dzieci są napewno twoje może nie twoje.
Krzysiu junior to Ty???
Ci opiekunowie, to mu pewnie leki zabrali, żeby tą padaczkę dostał. Przecież na gołe oko widać, komu chodzi o tantiemy po KK, bo zachowek by już dawno dał.
Następny debil, wiesz że on przeżył straszny wypadek, i epilepsja jest jego następstwem a nie jak i ciebie ,padaczka alkoholowa
Du..k jestes
Do Was tu komentujących !!! Potraficie tylko pluć jadem na chorego człowieka…Gdzie Wasza miłość, do drugiego człowieka ? Podłość i nic więcej.
To są ” bajwięksi” fani KK…Teraz bronią…” butiku”
Postawcie się na miejscu jedynego syna K.K. i przeżyjcie to co On to wtedy zobaczymy – gdzie Wasza empatia, zrozumienie do chorej osoby. Należy Mu się co najmniej połowa spadku jako jedynemu synowi a zwłaszcza jako rekompensata za długie lata gehenny !
Proszę nie nazywajcie dorosłego człowieka Krzysiem. Robicie mu tym krzywdę, bo nigdy nie dorośnie. Mam tylko jeden dylemat czemu syn Krawczyka nie ma swojego mieszkania. Ma rentę więc na opłaty powinien mieć. Nie on jeden z padaczką żyje. Skoro jest pod stałą opieką medyczną czemu nie otrzymuje silniejszych leków w chwili stresu. Coraz więcej opiekunów wokół niego się zbiera, a nie widać poprawy sytuacji materialnej . Nie rozśmieszajcie tylko tą paczką od ciotki z Ameryki.
Obys ty tego nie dostala Ewciu, jestes za glupia, zeby wiedziec, ze ataki zdarzaja sie najczesciej wlasnie w takiej stresujacej sytuacji, nedzna kelnrzyno?
Junior choruje na padaczkę lekooporną pourazową, leki nie pomagają
To niech łysy nie chla, to leki będą działać,
Ten to znowu wymusza padaczką, ma ja na zawołanie. Kiedy chce, to ma, a jak nie chce, to nie ma. On ma zaburzenia psychiczne, nie pasaczkę. To się nazywa psychiczne wymuszanie.
Ewa, to ty?
Zgadzam się