Skandal. Sara Boruc wyproszona z restauracji, bo... Sami zobaczcie
Sara Boruc stosunkowo niedawno została mamą małego Noah. Od czasu porodu regularnie chwali się synkiem i macierzyństwem w mediach społecznościowych. Chętnie pokazuje na Instagramie twarz malucha, zupełnie inaczej, niż inne celebrytki.
27.09.2019 18:44
Sara Boruc z synkiem w restauracji - dlaczego zostali wyproszeni?
Noah towarzyszy mamie w jej wyprawach i ma już za sobą pierwszą zagraniczną podróż. Naturalnym jest więc, że Sara zdecydowała się również zabrać go na lunch. W towarzystwie siostry wybrała się do jednej z restauracji w Poznaniu. Niestety już na wejściu spotkały ich nieprzyjemności. Całą sytuację zrelacjonowała na swoim Instagramie.
Jak Sara Boruc skomentowała zaistniałą sytuację?
Sara przyznała, że w niejednym miejscu na świecie odwiedzała różne restauracje, ale nigdy nie spotkała się z takimi zakazami. Bardzo nieprzyjemne przeżycie.
Całą sytuację podsumowała bardzo wymownymi, dosadnymi słowami:
Polityka restauracji względem dzieci - jaka jest?
Sara z pewnością nie zagłębiała się w opinie restauracji, kiedy wybierała się na posiłek, inaczej przeczytałaby o polityce restauracji Papavero, która jest specyficzna pod względem najmłodszych i było o niej głośno już jakiś czas temu. Wzbudziło to kontrowersje i było szeroko komentowane. Sara najwyraźniej przegapiła medialną burzę związaną z wpuszczaniem do lokalu jedynie dzieci, które ukończyły 6 lat. W każdym razie, dla stałych bywalców to nie nowość, a Sarę spotkała dosyć nieprzyjemna przygoda.
Pewnie już do restauracji nie wróci, mimo że czas leci szybko i Noah niedługo już będzie sześciolatkiem.