Pałac przerażony! Nazwiska royalsów od "rasistowskich uwag" wymienione podczas emisji programu
Pałac z zasady nie komentuje różnych informacji, które pojawiają się w mediach na temat royalsów. To może się teraz zmienić. Ponoć trwają już nawet konsultacje z prawnikami. O co cała afera?
01.12.2023 11:44
W Pałacu są rasiści?
Wszystko zaczęło się, gdy Meghan i Harry udzielili wywiadu Oprah Winfrey. Zrzucili ogromną bombę, wyznając, że ktoś z Pałacu pytał, jak ciemna będzie skóra ich synka.
Para nie wymieniła jednak nazwiska tej osoby. Pałac mógł odetchnąć z ulgą. Wiele osób spekulowało jednak, kto mógł poruszyć ten temat. Omid Scobie, który napisał nową książkę na temat brytyjskiej rodziny królewskiej, wspomniał już nawet o dwóch osobach, które miał niepokoić kolor skóry syna Harry'ego. Nie podał jednak ich nazwisk, choć twierdzi, że doskonale je zna.
Pałac kontaktuje się z prawnikami
Piers Morgan w swoim talk show przekazał milionom oglądających go widzów, o jakie nazwiska chodziło. I wywołał prawdziwą burzę. Komentatorzy królewscy zdążyli już wyrazić swoją opinię, że ten krok był "haniebny" i "paskudny" i nie powinien mieć miejsca.
"The Mirror" przekazało, że Pałac jest całkowicie przerażony, jak twierdzą jego królewskie źródła. Informacje, które padły w telewizji, zaczęły być bowiem bardzo szybko przekazywane w mediach społecznościowych. Przyjmuje się, że rodzina królewska rozważa wszelkie kroki, w tym podjęcie kroków prawnych.
Komentatorka królewska Angela Levin powiedziała MailOnline:
Jastrząb Post zdecydował się nie podawać nazwisk członków rodziny królewskiej, o których była mowa.