Martyna Gliwińska wyskoczyła do fryzjera i zaszalała z włosami. W tym czasie Kazikiem zajmował się Bieniuk
Martyna Gliwińska została mamą. Powitała na świecie Kazika, czwarte dziecko Jarosława Bieniuka. Rodzice starają się zapewnić chłopcu wszystko to, co najlepsze. Młoda mama na co dzień projektuje wnętrza, więc nic dziwnego, że pokoik dla swojego synka wspaniale urządziła. Fragmenty, którymi pochwaliła się w sieci, wyglądają oszałamiająco.
Martyna Gliwińska przeszła metamorfozę. Jak wygląda?
Martyna Gliwińska skupia się na wychowywaniu dziecka, ale potrafi też znaleźć chwile dla siebie. Tak jak we wtorek, gdy wybrała się do fryzjera. Podcięła włosy, odświeżyła kolor. Efekty prac fryzjera zaprezentowała na Instagramie, gdzie umieściła kilka zdjęć. Zdecydowała się jedynie na krótki podpis:
Nowa fryzura @hairmate.gdansk
Metamorfoza Martyny zachwyca internautów. W komentarzach komplementują jej wygląd:
- Piękna jak zawsze.
- Super. I ten kolor.
- Piękne cięcie. Czad.
Jeden z nich poszedł o krok dalej. Zapytał, czy jej synkowi także podoba się ten efekt:
Bardzo ładnie. Kaziowi się podoba?
Gliwińska odpowiedziała:
Myślę, że co do tego mogę być pewna! I to jest właśnie najpiękniejsze.
Gdy Martyna szalała u fryzjera, chłopcem zajmował się Jarosław Bieniuk. Mężczyzna udostępnił rozczulające zdjęcie śpiącego Kazia na swoim Instastory. Chociaż niedawno krążyły plotki, że rodziców chłopca znów coś łączy, Gliwińska w rozmowie z Jastrząb Post je ucięła:
Tworzymy relacje partnerską na zasadzie rodziców Kazika.
Gliwińska i Bieniuk dbają, by chłopiec miał kontakt ze starszym rodzeństwem. Urocze fotografie, które co jakiś czas pojawiają się w sieci, są dowodem na to, że żyją w bardzo dobrych relacjach.
