Małgorzata Rozenek w intymnym wywiadzie zdradza tajemnice związku z Radosławem Majdanem
Małgorzata Rozenek od lat jest jedną z najbardziej znanych gwiazd w Polsce. Z powodzeniem radzi sobie w telewizji i rozwija swoją karierę. Teraz można Małgorzatę w nowej roli. Prowadzi bowiem program Projekt Lady, który odniósł niewiarygodny sukces.
Małgorzata naprawdę rzadko daje się namówić na zwierzenia. Tym razem było inaczej. Gwiazda w wywiadzie dla Gali opowiedziała między innymi o relacjach w bratem, którego dość rzadko widuje. Wszystko to dlatego, że Michał mieszka poza Polską.
Michał jest ode mnie pięć lat starszy, więc na pewnych etapach życia różnie się między nami układało. On był prawdziwą gwiazdą szkoły baletowej, ja wręcz przeciwnie. Mimo tych różnic, gdy działo się coś złego, stawał w mojej obronie. Im jesteśmy starsi, tym lepsze mamy relacje. Michał mieszka i pracuje jako tancerz w Lyonie. Jest zwolennikiem tradycyjnego modelu rodziny - ma żonę, dwoje dzieci. Z ciekawością patrzy na częstotliwość zmian zachodzących w moim życiu, ale tego nie krytykuje - mówi
Nie zabrakło także szzcerych wyznań o dzieciach.
Jestem mamą kochającą, ale też wymagającą, bo jak każda mama uważam, że mam wybitnych synów. Zależy mi, by skończyli dobrą szkołę, jeździli po świecie, uczyli się języków i czytali wartościowe książki. Mam to szczęście, że są poukładani i dojrzali jak na swój wiek. Uwielbiamy uczestniczyć w życiu szkolnym, dlatego gdy klasa Tadzia lub Stasia wystawia przedstawienie, zawsze z Radosławem siedzimy na widowni. Wiosną i latem w weekendy jeździmy na rowerach. Mamy to szczęście, że mieszkamy blisko lasu. Poza tym chętnie chodzimy we czwórkę do kina. Rozwód był traumatycznym przeżyciem, zwłaszcza dla dzieci. Cieszę się, że udało nam się przez to przejść tak, by one najmniej ucierpiały. Bałam się ich pierwszego spotkania z Radkiem. Poznali się w domu mojej przyjaciółki Sylwii. Chłopcy zobaczylu Radosława i zwrócili zabwnie uwagę na jego tatuaże. Poczułam dużą ulgę
Okazuje się, że Radosław Majdan bardzo chętnie angażuje się w pomoc i opiekę nad dziećmi Małgorzaty.
Tadzio i Staś są z nim bardzo związani, mają swój świat - grają razem w piłkę, oglądają mecze, zdarza sie, że sobie robią męskie wypady do kina - przyznaje
Trzeba przyznać, że taka rodzina to skarb! Wiele osób może zazdrościć Małgorzacie Rozenek.