Magdalena Stępień odsłoniła rozstępy na brzuchu. Pokazała, jak jej ciało wygląda kilka miesięcy po porodzie: "Nie ma się czego wstydzić"
Magdalena Stępień w połowie lipca dołączyła do grona mam. Powitała na świecie Oliwiera, którego ojcem jest Jakub Rzeźniczak. Rodzice chłopca nie są już razem. Rozstali się przed jego narodzinami, o czym modelka poinformowała w sieci. Jakiś czas później udzieliła wywiadu Jastrząb Post. Przyznała, że przez najbliższy rok zamierza się skupić na dziecku. Potem podejmie decyzję, co będzie robić dalej:
Ten rok poświęcę Oliwierowi. Jakoś muszę ten rok przeżyć. Później będę musiała podjąć decyzję gdzie chcę mieszkać i pójść normalnie do pracy i zacząć normalnie żyć i próbować poukładać to wszystko. Chcę pojeździć, poodwiedzać rodzinę. Mam trochę rodziny na świecie. Chciałabym z małym pojechać, odpocząć, zmienić otoczenie. Myślę, że gdyby Kuba w 100% chciał rodzinę i nas to próbowałby to wszystko naprawić i dał nam ostatnią szansę.
Magdalena Stępień pokazała rozstępy na brzuchu. Tak wygląda kilka miesięcy po porodzie
Chociaż Stępień skupia się na dziecku, nadal prowadzi konto na Instagramie. Zdarza się, że w swoich postach nawiązuje do macierzyństwa. Pokazuje, jak zmienia się jej syn, a także, w jakie miejsca go zabiera. W niedzielę zademonstrowała, jak jej ciało wygląda kilka miesięcy po porodzie.
Magdalena Stępień wskoczyła w dwuczęściowy, zielony strój kąpielowy. Odsłoniła swoje rozstępy na brzuchu i jak podkreśliła w opisie, wcale jej to nie przeszkadza. Są one pamiątką tego, jak wieki cud wydała na świat:
Kilka rozstępów na brzuchu już zawsze będzie uświadamiało mnie jak wielki cud wydałam na świat.
Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. W komentarzach biją brawa za odwagę:
- Jesteś piękna! Dla mnie każda kobieta jest piękna i każda powinna tak o sobie myśleć.
- Pamiętaj, ze ludzie z zewnątrz mogą być najpiękniejsi, ale ważne, jacy są w środku- liczy się piękno wewnętrzne, a Ty taka właśnie jesteś- piękna w środku, dobra dusza! Jako bonus dostałaś też urodę zewnętrzna.
- Brawo za odwagę! W tym sztucznym świecie prawda bez filtrów bezcenna. Mama na medal
Modelka postanowiła odpowiedzieć na ostatni z wymienionych wpisów:
Dziękuję za te słowa, wczoraj pytali, co ukrywa pod jednoczęściowym strojem. Tak naprawdę nie ma się czego wstydzić. Patrzę na te kilka rozstępów i jestem DUMNA jak więlką szczęściarą jestem.
Trzeba przyznać, że Magdalena Stępień wygląda rewelacyjnie.
