Straszne sceny na pogrzebie syna Magdy Stępień. Nie wszyscy okazali należny szacunek bliskim chłopca
Magda Stępień swego czasu wystąpiła w Top Model. Dzięki temu stała się rozpoznawalna. Jej zasięgi jeszcze bardziej wzmocniło wejście w związek z Kubą Rzeźniczakiem. Para doczekała się jednego dziecka – syna Oliwiera. Rodzice chłopca rozstali się jeszcze przed jego narodzinami. Później dotarła do nich smutna wiadomość. Syn zachorował na nowotwór.
Zdesperowana matka zabrała Oliwiera na specjalistyczne leczenie do Izraela, lecz lekarze byli bezradni. W lipcu ubiegłego roku Magda i Kuba poinformowali o śmierci dziecka. W identycznie brzmiącym oświadczeniu napisali:
Kochani, Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376. Dziękujemy za wszelkie dobro, które od Was płynęło. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Jednocześnie bardzo prosimy media o uszanowanie czasu naszej żałoby. Bardzo potrzebujemy teraz spokoju, wyciszenia i modlitwy.
Po tragedii Magda na jakiś czas wycofała się z obecności w mediach społecznościowych. Wróciła do nich dopiero jakiś czas temu. Jak deklaruje, jej celem jest niesienie wsparcia innym osobom, zmagającym się z utratą bliskich.
Magda Stępień o strasznej sytuacji na pogrzebie syna
Jakiś czas temu modelka udzieliła wywiadu party.pl, w którym przybliżyła, do czego doszło na pogrzebie Oliwiera. Na terenie nekropolii pojawili się paparazzi, choć Magda apelowała o to, aby media uszanowały czas żałoby.
Każdy odpowiada za siebie i za to, co robi. Rozumiem, że są media, że klikalność musi być, ale są pewne granice zdrowego rozsądku i pewne granice zdrowego zachowania. Myślę, że każdy wie, co zrobił i każdy wie, czy to było ok, czy nie. Ja tego nie będę oceniała – powiedziała.
A wy co myślicie o tym, że doszło do takiej sytuacji?
Magda Stępień ma postanowienia noworoczne
Pod koniec grudnia mama Oliwiera podzieliła się w sieci postanowieniem noworocznym. Chce jakoś poukładać sobie życie i wyjść na prostą. Obiecała fanom, że w 2023 roku częściej będą oglądali Magdę, która walczy o siebie, niż taką, która jest smutna.
Ostatnie były trudne, ale siła, którą dostaję od Oliwierka, pomogła mi przetrwać ten trudny czas. W święta zrozumiałam jego przekaz, obiecałam sobie, że od nowego roku stanę na nogi, będę się starać jakoś poukładać to moje "potłuczone" życie. A Wam obiecuję mniej łez, zdecydowanie mniej, żebyście nie musieli często patrzeć na smutną Magdę, ale częściej na taką, która walczy o sobie, o dalsze życie tu na Ziemi, choć łatwo to nie jest. Postaram się dla niego – oznajmiła.
Redakcja Jastrząb Post wierzy, że modelka zrobi wszystko, by tak się stało.
