NewsyKrystyna Janda zmieszała z błotem antyszczepionkowców. Teraz gęsto się tłumaczy i mówi o okropnym zachowaniu ludzi

Krystyna Janda zmieszała z błotem antyszczepionkowców. Teraz gęsto się tłumaczy i mówi o okropnym zachowaniu ludzi

Krystyna Janda COVID
Krystyna Janda COVID
10.05.2022 16:40, aktualizacja: 10.05.2022 17:11

Krystyna Janda to wspaniała aktorka. Gwiazda od początku pandemii COVID-19 miała mocno sprecyzowane stanowisko w sprawie szczepień. Nie kryła, że jest ich zwolenniczką. Wykorzystała więc okazję i znalazła się w gronie tych osób, które jako pierwsze przyjęły preparat. Gdy w 2021 roku ta informacja przedostała się do mediów, w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Wielu osobom nie podobał się fakt, że aktorka znalazła się w gronie uprzywilejowanych i dostała wakcynę poza wyznaczoną przez rząd kolejnością.

Janda później komentowała sprawę w jednym z programów na antenie TVN. Powiedziała, że nie miała świadomości, że przyjmując zaoferowaną jej dawkę, odebrała ją komuś innemu. Mówiła, że była przekonana, że jeśli ona i osoby z jej grona nie zgodzą się przyjąć preparatu, ten się zmarnuje, a takie tłumaczenie zostało zaaprobowane przez jej fanów.

W kolejnych miesiącach Janda bardzo promowała szczepienia. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post powiedziała nawet, że ci, którzy nie przyjęli wakcyny, nie powinni mieć możliwości chodzenia do pracy, bo stwarzają zagrożenie epidemiologiczne.

Ja się zastanawiam czy w ogóle grać spektakle z aktorami, którzy nie są zaszczepieni. Niech oni tu w ogóle nie przychodzą. Ja jestem absolutnie za tym, żeby stworzyć obostrzenia. Ludzie, którzy nie są zaszczepieni nie powinni chodzić do pracy –  oceniła.

Dodała też wtedy, że nie za bardzo ma ochotę na to, by spotykać się z niezaszczepionymi:

Ja w tej chwili mam bardzo mało przeciwciał, bo to badałam. Jak ktoś przyjdzie do sklepu, czy stanie za blisko mnie, to ja wszystkim zwracam uwagę. Ja nie chcę się spotykać z ludźmi, którzy są niezaszczepieni.

Krystyna Janda tłumaczy się z mocnych słów o antyszczepionkowcach

Jej słowa dla naszego portalu wywołały sensację w sieci. Wiele osób zaczęło ją krytykować, twierdząc, że jest nazbyt radykalna. Aktorka została zapytana o te słowa przez Kubę Wojewódzkiego Piotra Kędzierskiego w ich podcaście. Dziennikarze powiedzieli Jandzie, że wiele osób zareagowało krytycznie, gdy się dowiedziało, że to akurat ona pojawi się w studiu.

Aktorka powiedziała jednak, że nie żałuje swoich słów:

Ludzie pracujący u mnie są zależni od tego, czy gramy, czy nie. Ich pensje, utrzymanie ich rodzin jest zależne od tego, czy my gramy, czy nie. Miałam protest całej obsługi teatru i innych aktorów, że nie mogę ich narazić na to, że któryś z aktorów lub ktoś z obsługi był chory.

Dodała, że przedstawiając takie opinie, robiła to tak naprawdę w obronie swoich pracowników. Wskazała też na niebezpieczne sytuacje, do których dochodziło jeszcze kilka miesięcy temu:

Zdarzało się w różnych miejscach, że ludzie chcieli zarobić tak strasznie, choć trochę, bo to był tak trudny czas, że po prostu oszukiwali, że nie są chorzy. To było straszne, bo to jest branie na siebie odpowiedzialności za czyjeś zdrowie i życie.

Jak widać, Krystyna Janda dalej stoi na swoim stanowisku i nie zamierza przepraszać przeciwników wakcynacji przeciwko COVID-19.

  • Krystyna Janda
  • Krystyna Janda
  • Krystyna Janda - premiera sztuki Pan Hoho
  • Krystyna Janda na wakacjach w Hiszpanii
  • Krystyna Janda Królestwo Kobiet TVN
  • Krystyna Janda – Dzień Dobry TVN
  • Krystyna Janda – Słodki koniec dnia, premiera filmu
[1/7] Krystyna Janda
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także