Michał Koterski chwali się nową miłością, a Marcela Leszczak zamieszcza wpis pełen gorzkich słów. Poszło o syna
Marcela Leszczak i Michał Koterski to dobrze znane nazwiska w show-biznesie. Aktor i modelka poznali się podczas jednej z branżowych imprez i od razu między nimi zaiskrzyło. W krótkim czasie okazało się, że czują do siebie coś więcej. Ich związek od samego początku nie był usłany różami. Cały czas jednak walczyli o to, by budować relację. Zwłaszcza po tym jak na świat przyszedł ich synek Fryderyk.
23.08.2021 | aktual.: 23.08.2021 18:44
Rodzice chłopca kilkukrotnie schodzili się i rozstawali, by za jakiś czas dawać sobie kolejną szansę. Jeszcze pod koniec zeszłego roku zapewniali o swojej bezgranicznej miłości i twierdzili, że kolejna rozłąka utwierdziła ich tylko w tym, że nadal łączy ich silne uczucie.
Niestety pomimo usilnych starań związek Michała i Marceli po raz kolejny się rozpadł i wygląda na to, że tym razem rodzice Fryderyka nie widzą już dla siebie drogi powrotu.
Misiek Koterski chwali się nową miłością. Co na to Marcela Leszczak?
Marcela i Michał rozstali się już kilka miesięcy temu. Para nie mieszka razem, ale dzieli się opieka nad synem. Od jakiegoś czasu wiadomo, że aktor wszedł w nowy związek. Doniesienia o tym, że jest zakochany, pojawiły się już wcześniej, lecz sam zainteresowany dopiero teraz przestał ukrywać swoje uczucia. Nową ukochaną Miśka jest 23- letnia aktorka Dagmara Bryzek, którą poznał przy okazji zdjęć do filmu Gdzie diabeł nie może tam babę pośle.
Były partner Marceli już pochwalił się w sieci pierwszymi wspólnymi zdjęciami z ukochaną. Chociaż zrobił to w taki sposób, by pomysłowo zakryć jej twarz, to oznaczył ją na zdjęciu, pod którym pojawiły się jedynie emotikonki serduszek.
Zdjęcie Miśka z nową ukochaną wywołało spory zamęt w sieci. Nie wszystkim spodobało się, że aktor już publicznie unosi się z nowym uczuciem. Od kilku dni media rozpisują się na temat jego związku. Marcela Leszczak postanowiła w tym wszystkim zadbać przede wszystkim o spokój swojego syna. Nękana kolejnymi pytaniami postanowiła dać jasną odpowiedź na temat tego, co sądzi o medialnej burzy.
Trudno jest nie odnieść wrażenia, że słowa Marceli mogą dotyczyć nowych publikacji Miśka. Chociaż nie napisała jednoznacznie, co ma na myśli, to ostatnio kolorowa prasa nie pisze o niczym innym, jak o nowej miłości Koterskiego.