Marcin Prokop pochwalił się żoną na Instagramie. Kim jest Maria Prażuch?
Marcin Prokop niezbyt chętnie chwali się swoją żoną. Próżno szukać ich razem na ściankach czy czerwonym dywanie. Wspólne wywiady to także niezwykła rzadkość. A szkoda, bo Maria Prażuch-Prokop to bardzo piękna kobieta i wyjątkowo ciekawa postać. Chociaż para jest razem od 17 lat, z ust dziennikarza na temat jego żony padło niewiele słów:
Moja połówka jest moja właśnie dlatego, że jest inna niż reszta połówek – przyznał w jednym z wywiadów.
Znacznie więcej o Marii można się dowiedzieć z jej profilu na Instagramie. Ze zdjęć, które udostępnia, można wywnioskować, że kobieta jest niezwykle aktywna i wysportowana. Od lat praktykuje jogę i pracuje w warszawskiej szkole jogi. Stawia również na aktywny wypoczynek, uprawiając jogging, zaś zimą chętnie jeździ na nartach.
Para wzięła ślub poza granicami Polski. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie w słonecznej Portugalii w 2011 roku. A wszystko dlatego, żeby nie wylądować na pierwszych stronach kolorowych pism. Owocem ich miłości jest 14-letnia córka Zosia.
Jako menadżerka zajmowała się m.in. Anną Markowską znaną z programu Top Model.
Marcin Prokop żartuje z żony
Chociaż Marcina Prokopa w mediach i na Instagramie częściej można zobaczyć z Dorotą Wellman, niż z własną żoną, to jednak zdarzają się sytuacje, w których dziennikarz chwali się swoją żoną. Jedna z nich przytrafiła się kilka godzin temu, gdy Maria podczas ćwiczeń jogi została uchwycona w zaskakującej pozycji.
Dziś odkryłem, że moja żona nie ma nóg i składa się głównie z włosów – podpisał fotkę Prokop.
Fani nie szczędzili równie zabawnych komentarzy:
- Ochajtłeś się z Magdą Gessler?
- Fajny zwierzak.
- Dobre ujęcie! Ręce ma za to…
- Pewnie dlatego tak wannę zapycha...
Jesteśmy pod wrażeniem poczucia humoru Prokopa.
