Karolina Szostak przeszła na nową dietę, a przy tym sporo zarobiła! Oto jej prawdziwy sekret na bycie fit!
Swojego czasu o Karolinie Szostak zrobiło się w mediach naprawdę głośno. Wszystko za sprawą jej niesamowitej metamorfozy – dziennikarka zniknęła z radaru na kilka miesięcy, a gdy powróciła, była lżejsza o niemal 20 kilogramów i piękniejsza niż kiedykolwiek. Jej przemiana sprawiła, że Polki nieoczekiwanie rozpoczęły trend przechodzenia na post dr Dąbrowskiej, czyli dietę, która pozwoliła Karolinie uzyskać tak fantastyczne efekty. Jak wyznała sama zainteresowana w wywiadzie dla Shape, wyzwania stawiane przez dietę przyszły jej zaskakującą łatwością:
W ciągu ostatnich 2 lat dwa razy zrobiłam pełny, 42-dniowy post i potem po kilku miesiącach tzw przypomnienie: kilkudniowe posty warzywne. Za każdym razem miałam kryzys 3. dnia i po pierwszym tygodniu, ale poza tym czułam się dobrze. Oczywiście przy tak długiej diecie zabójcza jest monotonia i zdarzało się, że jadłam nawet mniej, bo zajrzałam do pudełka, popatrzyłam na buraki i... oddawałam danie kolegom z pracy.
Karolina Szostak w reklamie soków
I choć wielu złośliwych wróżyło Karolinie szybki efekt jo-jo i powrót do starych nawyków żywieniowych, Szostak nie dała swoim przeciwnikom tej satysfakcji. Wciąż wygląda zniewalająco, a jej sylwetka zachwyca. Wygląda jednak na to, że w ostatnim czasie Karolina zmieniła dietę. Przerzuciła się na "catering butelkowy", czyli innymi słowy, dietę sokową, na którą składa się o wiele większy wachlarz warzyw i owoców.
Nasi czytelnicy (dziękujemy za donos) zauważyli, że Karolina została twarzą zyskującej popularność marki i, jak sama twierdzi, to właśnie w sokach skrywa się sekret jej metamorfozy. Skusicie się i spróbujecie?
