Karolina Szostak zaniepokoiła fanów swoim nowym wyglądem. Co stoi za jej kolejnymi zgubionymi kilogramami?
Karolina Szostak przeszła spektakularną metamorfozę. Jeszcze kilka lat temu była znana z pełnych, kobiecych kształtów. Wszystko zmieniło się w 2016 roku, kiedy to gwiazda przeszła na post dr Dąbrowskiej. Zastosowanie się do nowych zasad żywienia przyniosło piorunujący efekt.
Karolina Szostak przesadza z odchudzaniem?
Gwiazda Polsat Sport schudła ponad 30 kilogramów i dziś powala swoim wyglądem. Jej sylwetka robi wrażenie na większości internautów. Pod zdjęciami, które publikuje w sieci, roi się od komplementów. Nie brakuje też teorii spiskowych – jedna z nich głosi, że Szostak poddała się serii operacji wyszczuplających. Na takie uszczypliwości Karolina reaguje śmiechem.
Jest też grupa fanów dziennikarki, którzy obawiają się, że lada dzień wpadnie w anoreksję. Można odnieść wrażenie, że Szostak wygląda coraz smuklej, a z jej początkowej wagi ubyło znacznie więcej kilogramów niż deklarowała w wielu wywiadach.
Okazuje się, że powody do obaw są niesłuszne. Karolina ma wszystko pod kontrolą, o czym opowiedziała w magazynie Party.
Wszystko pod kontrolą – twierdzi prezenterka.
Cała przemiana Szostak to efekt bardzo ciężkiej pracy. Sama zainteresowana otwarcie przyznaje, że z każdym straconym kilogramem czuje się coraz lepiej.
Od czterech lat, tuż przed wiosną, kończę sześciotygodniowy post według zaleceń dr Dąbrowskiej. Spadek wagi to efekt uboczny. Dietę przeprowadzam dla zdrowia. Rozsada mnie energia, mniej się męczę, uregulowałam pracę tarczycy – zdradza sekret swojej przemiany Karolina Szostak.
Prezenterka swoją wypowiedzią powinna uspokoić wszystkich fanów zamartwiających się o jej zdrowie. Spadek wagi gwiazdy jest rozłożony w czasie, aż na kilka lat.
