Jennifer Lopez ma obsesję kontrolowania. Alex Rodriguez ma serdecznie dość. Ślubu nie będzie?
Jennifer Lopez kończy w Nowym Jorku zdjęcia do swojej najnowszej produkcji Marry Me, koncertuje, bierze udział w sesjach reklamowych i nagrywa. Jest bardzo zajęta. Nie lepiej z czasem jest u jej narzeczonego Alexa Rodrigueza. Czy ich zapchane grafiki są głównym problemem w zaplanowaniu i zorganizowaniu ślubu? Okazuje się, że chodzi o coś zupełnie innego.
19.11.2019 07:00
Zobacz także
Jennifer Lopez i Alex Rodriguez - czy ich ślub się odbędzie?
Jennifer Lopez i Alex Rodriguez zaręczyli się w marcu po dwóch latach randek, ale oboje milczą na temat szczegółów związanych ze ślubem. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że oboje są zajęci karierą, ale okazuje się, że największym problemem jest sama JLo, a raczej jej zamiłowanie do kontrolowania.
Zobacz także
Pod koniec września In Touch twierdził, że Lopez była wściekła na Rodrigueza, który zaproponował zaproszenie swoich byłych na ślub. Tabloid powiedział, że były Jankes wyjawił swoje pragnienie zaproszenia każdej z byłych na wesele, które, jak twierdzili wtajemniczeni, rozwścieczyło Lopez i zakłóciło jej plany na ślub.
Okazuje się jednak, że Rodriguez opowiadał jedynie hipotetycznie na temat tego, czy byłe narzeczone można zaprosić na wesele, czy też nigdy nie należy ich zapraszać.
Mniej więcej miesiąc później National Enquirer poinformował, że Lopez była zbyt zajęta, aby sama zorganizować ślub, i była bardzo zainteresowana znalezieniem oferty wsparcia niż faktycznym planowaniem ślubu. Źródła tabloidów mówiły, że JLo chciała znaleźć taki sposób, żeby wszystko zostało zorganizowane perfekcyjnie, a do tego nie bierze pod uwagę, żeby tego ważnego dnia nie wykorzystać komercyjnie w swoich interesach.
OK! potwierdził, że Lopez pragnie zorganizować Wesele roku o wartości 3 milionów dolarów. Według źródła tabloidu, wystawna ceremonia obejmowałaby np. ekstrawaganckie aranżacje kwiatowe, partnerstwo z wysokiej klasy liniami mody i dużą ilością celebrytów takich jak George Clooney czy Britney Spears.
Wychodzi na to, że Rodriguez ma niewiele do powiedzenia, jeśli chodzi o ceremonię. To piosenkarka chce wszystko zorganizować po swojemu, żeby jej czwarty ślub był wyjątkowy i bardzo komercyjny.