Ależ im dopiekli! Kurski z Holecką na wizji wyśmiewali konkurencję za organizację sylwestra. Nie oszczędzili nawet publiczności
Pomimo pandemii koronawirusa, TVP zorganizowała koncert sylwestrowy. Zaprosiła widzów do Ostródy. Na scenie pojawiło się mnóstwo znanych osób, wśród których warto wymienić m.in. Zenka Martyniuka, Cleo oraz Viki Gabor. Wśród publiczności bawili się wynajęci tancerze, którzy mieli zapełnić puste miejsca na widowni.
02.01.2021 | aktual.: 03.01.2021 00:52
Sylwester Marzeń z Dwójką okazał się sukcesem. Tak przynajmniej wynika z Modelu Oglądalności Rzeczywistej, który został opracowany na podstawie danych uzyskanych z dekoderów abonamentów Netii. Tuż po północy Polsat oglądało 4,75 mln widzów, TVP 8,04 mln osób. Te wyniki bardzo ucieszyły prezesa Jacka Kurskiego, który odniósł się do nich na Twitterze:
Z serca dziękuję Widzom Telewizji Polskiej za 5. z rzędu wspaniałe zwycięstwo, kt. dali Sylwestrowi Marzeń - napisał w poście.
Jacek Kurski i Danuta Holecka o sylwestrze 2020 w Polsacie
Jacek Kurski na temat sylwestra wypowiedział się nie tylko w social mediach, ale także w programie Gość Wiadomości, który poprowadziła Danuta Holecka.
Prezes TVP skrytykował konkurencyjną stację, która także zdecydowała, że w ostatni wieczór w roku urządzi koncert z udziałem gwiazd. Nie spodobał mu się fakt, że impreza odbywała się w zamkniętym studiu. Nie oszczędził nie tylko organizatorów wydarzenia, ale też dopiekł publiczności, wytykając brak stosownej ochrony przed COVID-19:
Proszę zauważyć, że jedna z konkurencyjnych stacji zorganizowała sylwestra w zamkniętym studiu, bez przewiewu, bez maseczek, kilkadziesiąt osób tańczących bez maseczek, a myśmy postanowili zrobić to w otwartej przestrzeni, w plenerze, w amfiteatrze, gdzie jest przewiew.
Szef telewizji publicznej odniósł się też krytyki, która dotknęła imprezę organizowaną przez TVP. Niektórym nie spodobał się fakt, że uczestniczyła w niej publiczność. Kurski powiedział, że byli to zawodowi tancerze wynajęci specjalnie na tę okazję. Zapewniał, że każdy z nich miał przyłbicę:
Nie było publiczności, dlatego, że byli tancerze. Tancerze byli zarówno na scenie, jak i na widowni. Na scenie byli zawodowi tancerze , natomiast na widowni byli tancerze amatorzy, ale też ćwiczący w szkółkach, którzy dodawali fantastycznego klimatu i uczestniczyli. Tam nie było jednego stojącego człowiek, który się nudził, wszyscy byli w pracy.
Prezes jest świadomy tego, że pojawiają się negatywne głosy na temat Sylwestra marzeń. Uważa, że jest to wynikiem zazdrości:
To jest zawiść różnych ludzi, którzy nie mogą zdzierżyć tego, że Telewizja Polska znów wygrała, że ma najlepszą ofertę, zrobiła najlepszego sylwestra. Jedna telewizja się w ogóle poddała, druga przegrała wyraźnie, chociaż odwoływała się do różnych takich metod, które chyba były pokazane w Wiadomościach, nie najlepiej świadczących o ich pomysłach.
Jacek Kurski w rozmowie z Danutą Holecką zdradził powód, dla którego TVP zorganizowała sylwestra:
Najlepiej pani redaktor byłoby powiedzieć, a jest pandemia, odwijamy jakiegoś zeszłorocznego sylwestra , siedzimy pachniemy i nic nas nie obchodzi. Nie! Naszym obowiązkiem jest pójść do pracy. Telewizja Polska ma pracować i pracuje właśnie po to, żeby Polacy mogli się cieszyć i odpoczywać.
Zgadzacie się z opiniami Jacka Kurskiego?
