Ile Iga Świątek zarobiła na swoim zwycięstwie? Kwota astronomiczna. Aż ciężko uwierzyć w taką liczbę
Sobotnie popołudnie zatrzymało wielu Polaków przed telewizorami, gdzie z wypiekami na twarzach kibicowali nastoletnie tenisistce, która walczyła w finale prestiżowego turnieju Roland Garros, zaliczającego się do Wielkiego Szlema.
10.10.2020 | aktual.: 10.10.2020 21:41
W finale Iga Świątek pokonała Amerykankę Sofię Kenin 6:4, 6:1. Jest na ustach całego świata i przeszła do historii polskiego sportu - to pierwszy wielkoszlemowy tytuł dla naszego tenisisty w dziejach. W przeszłości nasi zawodnicy wygrywali Wielki Szlem tylko w deblu. Awansowała także w rankingu WTA na 17. pozycję. Zyskała nie tylko sławę i szacunek, ale także ogromne pieniądze.
Iga Świątek: Ile zarobiła młoda tenisistka za zwycięstwo w finale?
Nikt nie spodziewał się przed turniejem w Paryżu, że Iga Świątek zagra tak fenomenalne zawody. Sklasyfikowana dotąd na 54. w rankingu WTA 19-latka była przez całą imprezę w formie niedostępnej dla rywalek. W finale podobnie jak we wszystkich poprzednich meczach nie przegrała nawet seta.
W finale zmierzyła się z szóstą rakietą świata, triumfatorką wielkoszlemowego Australian Open 2020 – Amerykanką rosyjskiego pochodzenia Sofią Kenin, a mimo to nie poddała się presji i wygrała, zyskując sławę, awans w rankingu WTA i ogromne pieniądze.
Fantastyczny wynik na paryskim turnieju wiąże się z pokaźnymi premiami finansowymi. Już po awansie do finału miała zapewnionych co najmniej 800 tysięcy euro. Za zwycięstwo w grze pojedynczej zarobi 1,6 miliona euro. Jednak to nie wszystko. Bardzo dobrze spisała się także w grze deblowej, w parze z Nicole Melichar. Za półfinał razem zarobiły 110 tysięcy euro. Iga otrzyma więc połowę tej kwoty. Suma robią wrażenie - to ponad 2,5 miliona euro. Piękna rekompensata za wyrzeczenia i ciężkie treningi.