NewsyFilip Chajzer w pilnym oświadczeniu rozwiał wątpliwości dot. ostatnich oskarżeń. "Występuję na drogą prawną"

Filip Chajzer w pilnym oświadczeniu rozwiał wątpliwości dot. ostatnich oskarżeń. "Występuję na drogą prawną"

Filip Chajzer
Filip Chajzer
04.03.2023 14:40

Filip Chajzer jest synem innego dziennikarza, Zygmunta Chajzera. Pracę zawodową zaczynał w tytułach prasowych. W 2009 roku trafił do TVN. Dziś – w duecie z Małgorzatą Ohme – współprowadzi tam program Dzień Dobry TVN. 38-latek należy od jednych z najbardziej aktywnych charytatywnie osób w polskim show-biznesie. W ramach swojej Fundacji Taka Akcja wsparł wiele zbiórek. Niestety, wczoraj w sieci pojawił się niepokojący materiał. Dziennikarz został w nim oskarżony o najgorsze...

Przedstawicielka fundacji oskarżyła Filipa Chajzera

Kinga Szostko z Fundacji Przedsiębiorcy Pomagają zamieściła w Internecie wpis, w którym oskarżyła "pana z telewizji" (materiał zilustrowała zdjęciem Chajzera) o to, że za pośrednictwem swojej fundacji "wziął" 15 tysięcy złotych ze zbiórki dla chorej na SMA Igi.

Gdzieś w okolicy piątego miliona, do zbiórki dołącza sympatyczny pan z telewizji. Pan ten jednak nie zakłada „skarbonki” na macierzystym portalu, a zakłada swoją, na portalu swojej fundacji, choć jest to niezgodne z jej regulaminem. 7000 osób wspiera zbiórkę. Wpłacając minimum 248 tysięcy złotych, do tego poza samą zbiórką w procesie płatności mogą dorzucić coś od siebie. Zatem wpłacają więcej. Brakuje niecałych 15 tysięcy. Oficjalnie. To „prowizja”, którą pan z telewizji wziął za „podłączenie” się do zbiórki dziewczynki, a właściwie to za nic. Wziął, bo myślał, że nikt tego nie zauważy – zarzuciła dziennikarzowi.

Fundacja Taka Akcja zareagowała na te oskarżenia w specjalnym oświadczeniu.

Wszystkie zebrane środki na cel tej zbiórki, znajdują się na koncie Fundacji. Jesteśmy w kontakcie z organizatorami i rodzicami i czekamy na dostarczenie faktury ze szpitala za podanie leku SMA. Pan Filip Chajzer zgodnie ze statusem nie pobiera żadnych środków finansowych za pełnioną funkcję Prezesa Zarządu oraz za swoją działalność charytatywną w Fundacji, jak i poza nią. Fundacja, zgodnie z regulaminem pobiera do 6 proc. prowizji od przeprowadzany – cytuje oświadczenie fundacji Pudelek, będący częścią grupy Wirtualna Polska.

Następnie do sprawy odniósł się sam Filip.

Filip Chajzer o tym, dlaczego zaangażował się w pomoc Idze

Dziennikarz zamieścił oświadczenie na swoim profilu na Instagramie.

Jest to jeden z najtrudniejszych i najsmutniejszych dni w moim życiu. Trzymam się ledwo. Dziś rano z internetu dowiedziałem się, że przywłaszczyłem sobie 15.000 PLN ze zbiórki dla umierającego dziecka. Powiem dosadnie i wprost. Czuję się jak gów*** – rozpoczął.

Dodał, że również rodzice chorej Igi są oburzeni materiałem udostępnionym przez panią Kingę.

RODZICE IGI SĄ RÓWNIEŻ OBURZENI POMÓWIENIAMI, KTÓRE NAPISAŁA KOMPLETNIE NIE ZNANA IM KOBIETA W KIERUNKU MOIM ORAZ MOJEJ FUNDACJI – napisał.

Chajzer zdradził, jak to się stało, że zaangażował się w pomoc akurat dla Igi.

O pomoc dla dziewczynki na ulicy Sosnowca poprosił mnie znany ze społecznej działalności Łukasz Litewka. Codziennie takich próśb dostaje dziesiątki. Wybór w takiej sytuacji to bardzo obciążająca rzecz. Komu pomożesz, a komu nie bo wszystkim się nie da. Łukasz swoim urokiem osobistym przekonuje mnie na tyle, żeby powiedzieć – WCHODZĘ W TO. URATUJEMY TO DZIECKO. Moja fundacja TAKA AKCJA natychmiast kontaktuje się z rodzicami Igi. Uzgadniamy szczegóły i działamy. W końcu jest sukces! – rozpisał się.

W końcu przeszedł do sedna.

Filip Chajzer reaguje na oskarżenia. Jak działa jego fundacja?

Zdradził, że sam dokłada pieniądze na działalność fundacji i jej portal zbiórkowy. Prowizja jest minimalna.

W fundację i portal zbiórkowy www.takaakcja.org.pl inwestuję własne pieniądze. Kwotę procentu na utrzymanie działalności ustawiam na 6%. Wcześniej sprawdzam jak wygląda to w innych portalach i największych fundacjach. Ustalam minimum, kosztów, tak aby Fundacja się utrzymała, wychodzi 6%, właśnie dlatego, żeby nigdy nikt nie zarzucił mi robienia biznesu. Stąd taki a nie inny % – napisał.

Prowizja jest przeznaczana na opłacenie biura, rachunków i pensji dla pracowników fundacji. On sam nigdy nie "wziął" żadnych środków dla siebie.

To z tych pieniędzy opłacamy biuro, rachunki, pensje. Pracownicy fundacji oraz ich rodziny nie żywią się dzięki fotosyntezie. Nadwyżka trafia do funduszu interwencyjnego na nagłą pomoc. Stworzyłem taką konstrukcję, żeby zachować pełną transparentność. W statucie fundacji zrzekam się pobierania jakiegokolwiek wynagrodzenia za moją działalność.

Na koniec Filip zapowiedział, że pozwie kobietę, która go oskarżyła.

Naturalnie występuję na drogę prawną przeciwko kobiecie, która mnie pomówiła generując falę obrzydliwego hejtu. Sam wiele rzeczy muszę przemyśleć i zastanowić się co dalej – podsumował.

Zachęcamy do zapoznania się z pełnym oświadczeniem Filipa Chajzera:

Filip Chajzer
Filip Chajzer
Filip Chajzer
Filip Chajzer
Filip Chajzer
Filip Chajzer
Filip Chajzer u fryzjera
Filip Chajzer u fryzjera
Filip Chajzer zgubił psa
Filip Chajzer zgubił psa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także