Eurowizja 2020: Fani wysyłają Edytę Górniak z "My Way", a ona na to… Fani będą w siódmym niebie!
Choć do Eurowizji 2020 pozostało jeszcze pół roku, to już kilka państw wybrało swojego reprezentanta. A co z Polską? Wielu fanów zastanawia się, kto będzie reprezentował nasz kraj. Przypomnijmy, że rok temu TVP wewnętrznie wybrało kandydata do Tel Awiwu. Zespół Tulia z piosenką Fire of love ostatecznie nie zakwalifikował się do finału – do awansu zabrało grupie zaledwie 2 pkt.
27.12.2019 | aktual.: 21.03.2022 13:31
Niewykluczone, że w tym roku stacja ponownie zdecyduje się na wyłonienie kandydata za zamkniętymi drzwiami. Dotychczas nie ogłoszono formatu wyboru piosenki do Rotterdamu. Fani konkursu nie ukrywają, że marzy się im powrót Edyty Górniak, której jako jedynej udało się stanąć na eurowizyjnym podium. W ciągu 25 lat żaden inny artysta nawet nie otarł się o wynik, jaki w 1994 roku osiągnęła piosenkarka.
Eurowizja 2020: Edyta Górniak i Gromee szykują piosenkę
Dzisiaj do sieci trafił oficjalny lyrics video do nowej piosenki Edyty Górniak – My Way, czyli utworu, którego fragment wykorzystano w czołówce reality-show z udziałem diwy. W komentarzach na YouTubie niemal od razu pojawiło się sporo pochwał. Nie brakuje też komentarzy od fanów, którzy chcieliby usłyszeć piosenkę na przyszłorocznej Eurowizji.
Czy Edyta Górniak wystąpi na Eurowizji 2020? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Już jakiś czas temu gwiazda zdradziła nam, że nie wyklucza swojego powrotu na scenę najsłynniejszego muzycznego show w Europie:
Osoba z otoczenia artystki nie zaprzecza, że pomysł powrotu na Eurowizję jest wciąż żywy. Czy będzie to My Way? A może kolejna piosenka, która właśnie powstaje?
Warto przypomnieć, że w 2020 roku Edyta będzie świętować 30-lecie swojego scenicznego debiutu. Jak sama przyznała w niedawnej rozmowie z Kubą Wojewódzkim – "taki jubileusz zobowiązuje". Czy tym zobowiązaniem będzie jej ponowny udział w Eurowizji, do którego od lat namawiają ją fani w kraju i nie tylko? Odpowiedź poznamy niebawem.
Edyta Górniak i Gromee na Eurowizji – jak sobie poradzili?
Edyta Górniak na Eurowizji wystąpiła w 1994 roku, jako pierwsza reprezentantka Polski. Jej występ z piosenką To nie ja! nagrodzono 166 punktami, co w klasyfikacji ogólnej dało jej 2. miejsce. W trakcie próby generalnej, transmitowanej do lokalnych komisji jurorskich oceniających propozycje konkursowe, zaśpiewała fragment utworu w języku angielskim, co zostało uznane za naruszenie regulaminu widowiska, nakazującego śpiewanie uczestnikom swoich propozycji wyłącznie w języku ojczystym. W ramach bojkotu, na gwiazdę nie zagłosowały komisje z kilku państw. Oficjalny sprzeciw wniosło 6 lub 7 delegacji, najbardziej zaangażowanymi miały być fińska, islandzka i estońska.
Gromee reprezentował Polskę w 2018 roku, razem z Lukasem Meijerem. Chociaż ich awans do finału był niemal pewny, ostatecznie duet z piosenką Light Me Up nie zakwalifikował się do najważniejszej części konkursu, plasując się na 14. miejscu z dorobkiem 21 punktów od jury (15. miejsce) oraz 60 punktów od widzów (10. miejsce). Wielu twierdziło, że wpływ na niskie noty miał nieczysto zaśpiewany utwór. Pomimo braku awansu do finału, utwór został bardzo dobrze przyjęty za granicą, m.in. w Szwecji, Estonii, Danii, Austrii, Belgii, Holandii, Norwegii i Litwie oraz na Węgrzech.