U Dominiki Tajner zdiagnozowano zmianę nowotworową. Niezbędna była operacja. Celebrytka ze łzami w oczach zwróciła się do fanów
Dominika Tajner prowadzi konto na Instagramie, gdzie co jakiś czas publikuje nowe treści. Tak jak w piątek, gdy poinformowała, że trafiła do szpitala. Udostępniła nagranie z łóżka. Nie chciała zdradzić, co dokładnie jej dolega. Zapowiedziała, że jak tylko dojdzie do siebie, opowie o tym, co się wydarzyło:
Dzień dobry, kochani. Ja już w szpitalu w Katowicach. Nie wspominałam nic wcześniej, ale mówiłam wam, że tamten weekend był dla mnie bardzo ważny. Jestem gotowa do operacji. Trzeba to przeżyć!
Dominika Tajner przeszła operację. Wszystko przez zmianę nowotworową
Tajner po kilku dniach milczenia udostępniła kolejne wideo. Tym razem zdradziła, że podczas rutynowych badań musiała zrobić USG piersi. Okazało się, że ma guza. Przeprowadzono więc inne diagnozy:
Miesiąc temu, przy przypadkowych badaniach, potrzebowałam zrobić USG piersi. Na tym USG okazało się, że mam guza, wielkiego guza, 3 centymetry na około 1,9. Nie wyglądało to dobrze. Pojechałam na biopsję igłową, pobrano materiał i przyszły wyniki.
Dominika Tajner dodała, że chociaż zmiana okazała się nowotworowa, na szczęście była w łagodnym stadium. Dzięki temu można było szybko przeprowadzić operację, która zakończyła się sukcesem:
Były z jednej strony dobre, bo zmiana okazała się nowotworowa, ale było to stadium łagodne. Dzięki klinice udało się szybko zoperować tę pierś i pozbyć tego potworka. W piątek operacja się udała, wszystko jest dobrze.
Celebrytka podkreśliła, że dzieli się swoją historią nie po to, by zadbać o swój PR. Ze łzami w oczach powiedziała, że wierzy, że jej historia zainspiruje inne panie do regularnych badań:
Po co jest ten mój przekaz? Zwracam się do wszystkich kobiet, żebyście się badały regularnie, raz w roku róbcie sobie badanie piersi.
Dominika Tajner zwróciła się też do lekarzy, którym podziękowała za wspaniałą, profesjonalną opiekę.
