Zero botoksu i wypełniaczy. Agnieszka Dygant ujawnia, jak poprawiła swoją urodę. Trochę szok. "To nie jest jeszcze efekt końcowy"
Agnieszka Dygnat to aktorka, która ma już ugruntowana pozycje w polskim środowisku filmowym. Reżyserzy chętnie z nią współpracują, a widzowie kochają. Pojawiła się w serialach takich jak Na dobre i na złe, Fala zbrodni, Niania oraz Prawo Agaty. Wystąpiła też w Listach do M., gdzie wcieliła się w postać Kariny Lisieckiej.
27.02.2021 | aktual.: 27.02.2021 22:51
Premiera ostatnie z produkcji spowodowała, że mogliśmy częściej ją oglądać, gdyż aktywnie brała udział w promocji filmu. To właśnie wtedy zaczęto komentować zmiany w wyglądzie Agnieszki Dygant.
Agnieszka Dygant tłumaczy zmiany w wyglądzie
Czas jest łaskawy dla Agnieszki Dygant. Od lat zachwyca nienaganną sylwetką i urodą. Ostatnio jednak jej fanów zastanowiły zmiany w wyglądzie ulubienicy. Przyglądali się jej wyraźnie większym ustom, które Aktorka po raz kolejny zapewniła, że nabrzmiałe usta są efektem "wypychacza" w postaci aparatu na zęby.
W dalszej części stanowczo zaprzeczyła, jakoby kiedykolwiek poddała się jakimkolwiek zabiegom medycyny estetycznej.
Agnieszka Dygant podkreśliła, że ze względu na swój zawód nie mogłaby pozwolić sobie na żadne ingerencje chirurgiczne, gdyż jako aktorka pracuje każdym mięśniem twarzy.
Sami oceńcie, czy wierzycie zapewnieniem artystki.