Monika Miller w skowronkach z partnerem. Wykosztowali się na rocznicę
Już od roku Monika Miller spotyka się ze swoim ukochanym, Pavlem. Wnuczka Leszka Millera nie ukrywa, że związek z Ukraińcem jest dla niej niezwykle istotny i kiedy tylko może pokazuje, w jaki sposób wspólnie spędzają ze sobą czas. Są ze sobą zżyci na tyle, że powoli dyskutują o oświadczynach... Influencerka podkreśla jednak, że jej dziadek ma problem z zaakceptowaniem jej chłopaka.
Leszek Miller nie może się przyzwyczaić
W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że Leszek Miller nie jest w stanie przyzwyczaić się do jej obecnego partnera. Wszystko dlatego, że jest bardzo mocno zżyty z poprzednim chłopakiem swojej wnuczki.
Mój dziadek do tej pory ma problemy z tym, żeby zaakceptować mojego teraźniejszego partnera. Nie chodzi tutaj o to, że mu się nie podoba, czy się nie dogadują, tylko tak bardzo przywiązał się do poprzedniego, że jest mu ciężko zaakceptować pewne zmiany - powiedziała.
Przyznała również, że Pavel mocno przeżywa ten fakt. W szczególności, że byłemu premierowi zdarza się pomylić jego imię.
Monika Miller z partnerem w Paryżu
Pomimo przeciwności losu para niezmiennie pielęgnuje jednak swoje uczucie. Na rocznicę związku Miller z chłopakiem postanowili sięgnąć do portfela i udać się do Paryża, szeroko uznawanego za stolicę zakochanych. Na uroczym filmiku wrzuconym przez influencerkę obdarzają się licznymi czułościami - przytulają i delikatnie całują.
Już rok razem - napisała uradowana.
Podoba wam się taka rocznicowa randka?
