Monika Kuszyńska ma poważne kłopoty ze zdrowiem: "Mój stan się pogarsza". Opowiedziała o największym problemie
24.07.2020 11:20, aktual.: 24.07.2020 16:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Monika Kuszyńska dała się poznać szerszej publiczności w 2000 roku, kiedy dołączyła do zespołu Varius Manx, podczas współpracy udało im się nagrać aż 3 studyjne płyty. W 2006 roku zdarzył się okropny wypadek, który wywrócił jej pokładane życie do góry nogami i odbił się przede wszystkim na jej zdrowiu. Podczas powrotu z jednego z koncertów samochód, którym kierował lider zespołu, wypadł z drogi i z całej siły uderzył o drzewo. Lekarze najpierw walczyli o życie Kuszyńskiej, a później o jej powrót do sprawności. Gwiazda straciła czucie od pasa w dół.
W wyniku zdarzenia przerwaniu uległ rdzeń kręgowy Moniki. Rokowania specjalistów medycyny były jednoznaczne i nie pozostawiły piosenkarce żadnej nadziei. Diagnoza spadła na nią jak grom z jasnego nieba, na początku podcięła jej skrzydła. Wokalistka o samoakceptacji opowiedziała Agacie Młynarskiej podczas rozmowy na Instagramie. Od tego momentu wciąż walczy o powrót do sprawności. Codziennie wymaga rehabilitacji. Jednak panująca pandemia koronawirusa znacznie utrudniła jej życie.
Monika Kruszyńska: w jakim jest obecnie stanie
Artystka od momentu wypadku musi stale ćwiczyć, po to, aby w jej nogach nie zanikały mięśnie. Z powodu koronawirusa przez kilka długich tygodni była odcięta od pomocy rehabilitantów. Jej stan się pogorszył i dziś Monika musi na nowo odpracowywać wszystkie straty w związku z tym. Wyjechała do specjalistycznego ośrodka w Bielsku-Białej.
Niestety upływający czas również odbija się na jej formie. Nie jest ona najlepsza.
Monice życzymy oczywiście dużo zdrowia i wytrwałości.