Misha Kostrzewski o relacjach swoich dzieci z Małgosią Rozenek i jej synami. Tak to wygląda poza Instagramem…
Misha Kostrzewski już jako młody mężczyzna wyjechał z kraju i osiedlił się na stałe we Francji. Przez wiele lat robił tam karierę i pracował jako tancerz i choreograf w operze w Lyonie. W maju media obiegła informacja, że mężczyzna po kilku dekadach wraca do Polski, gdzie otrzymał posadę jurora w programie You Can Dance- Nowa Generacja. Przez wiele lat wiódł on udane życie rodzinne. Dwie dekady spędził u boku swojej żony Kseni. Para doczekała się trojga dzieci. Wspólnie wychowywali: Ninę i Elisabeth oraz Yanna. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu, a Misha jest już po rozwodzie.
Dzieci tancerza nadal mieszkają we Francji, ale pomimo sporej odległości brat Małgosi Rozenek utrzymuje wspaniały kontakt ze swoimi nastoletnimi pociechami. Latem pochwalił się zdjęciem z wizyty całej trójki w Polsce.
Misha Kostrzewski o relacjach jego dzieci z synami Małgorzaty Rozenek
Misha jest bardzo związany ze swoimi dziećmi. Jego siostra również wychowuje trzy pociechy. Rodzeństwo przez wiele lat mieszkało z dala od siebie i nie mieli zbyt wiele czasu na to, by spotykać się w rodzinnym gronie. Dzieliła ich nie tylko spora odległość, ale też napięte zawodowe grafiki.
Na Instagramie relacja Kostrzewskiego i jego dzieci z Rozenek i jej synami wygląda wzorowo. A jak jest naprawdę? W rozmowie z reporterką Jastrząb Post juror You Can Dance podzielił się rodzinnym sekretem:
Moje dzieci mają bardzo dobry kontakt z chłopakami Małgosi. Mój syn Jaś przyjaźni się ze Stasiem. Staś jest jego najlepszym przyjacielem. Czyli syn mojej siostry. Teraz jak byli na wakacje latem, to spędzili miesiąc czasu razem. Mieszkali u Gosi, jeździli do moich rodziców, chodzili na ryby, byli w Warszawie, więc mają super kontakt.
A jak stosunek mają do Gosi?
Bardzo ją podziwiają. Widzą, że to jest bardzo dużo pracy i widzą, że jest kimś, kto twardo stąpa po ziemi. Moja siostra ma też wielkie serce. Może tego tak nie widać, ale na swój sposób to komunikuje moim dzieciom i jak tylko mogą, to ją podziwiają.
Całość rozmowy w materiale wideo.