Michał Wiśniewski zapakował syna do samochodu i ruszył na wschodnią granicę. Nie mógł przejść obojętnie wobec tragedii Ukrainy
Michał Wiśniewski nie pozostał obojętny na los Ukraińców, którzy zostali dotknięci najstraszniejszą tragedią, jaka jest wojna. Zabrał syna i pojechał na wschodnią granicę, żeby tam służyć pomocą. Wszystko, czego się dowiedział na miejscu, przekazał fanom na Instagramie.
28.02.2022 | aktual.: 28.02.2022 21:36
Michał Wiśniewski zaangażował się w pomoc Ukrainie. Na granicę zabrał Xaviera
W poniedziałek 28 lutego Michał Wiśniewski opublikował na Instagramie wideo z drogi do Hrubieszowa, gdzie znajduje się przejście graniczne Hrubieszów-Włodzimierz Wołyński. Pojechał na granicę z 19-letnim synem Xavierem. Zdecydowali, że w ten sposób chcą pomóc ofiarom wojny.
Jedziemy z Xavierem na początek do Hrubieszowa, chcąc pomóc. Przede wszystkim transport w każde miejsce Polski, tam, gdzie będzie potrzeba. Zobaczymy, czy w którymś z tych centrów pomocy jest ta pomoc potrzebna – mówił na nagraniu.
Miał ze sobą tabliczkę z ukraińskim napisem:
Podkreślił, że obdzwonił wszystkie osoby z Ukrainy, które zna i dowiadywał się, czy nie potrzebują pomocy. Kobiety, które zajmowały się jego dziećmi i pracowały w jego domu, zabezpieczył.
Kolejne wideo pojawiło się kilka godzin później.
Wiśniewski przy okazji zaapelował do swoich fanów na Instagramie, aby pomagali rozsądnie, żeby dary się nie marnowały:
Dodał, że lepiej wpłacać pieniądze na sprawdzone i zweryfikowane zbiórki internetowe i fundacje, które orientują się, co jest aktualnie potrzebne.
Pod nagraniami Michała nie brakuje słów uznania za to, co robi.