Koniec spekulacji! Tylko nam Michał Kwiatkowski zdradził, kiedy weźmie ślub. Gwiazdor opowiedział też o szczegółach ceremonii
Od dłuższego czasu wciąż mówi się o ślubie tego gwiazdora. Michał Kwiatkowski, bo o nim mowa, miał pobrać się ze swoim partnerem Maximem jeszcze w tym roku. Z racji tego, że pojawiło się mnóstwo plotek, my postanowiliśmy sprawdzić, jaka jest prawda.
Ślub będzie w lipcu. Ja nie powiedziałem nigdy, że będzie to sierpień, tylko, że będzie miesiąc z literką r w nazwie. Właśnie mi się teraz zagubiło to r. Nie wiem, co się stało w mojej głowie, ale jak jesteś tak bardzo zakochany i bierzesz ślub, to w pewnym momencie stajesz się nienormalny - przyznał artysta
Michał pojawił się niedawno na MTV EMA PRE-PARTY 2016. Udało nam się do namówić na zwierzenia. Artysta opowiedział o szczegółach dotyczących ślubu.
Najbliżsi dostali zaproszenia telefoniczne albo mailowe. Jeszcze nie ma zaproszeń, które wydrukujemy w jakiejś pięknej drukarni, z pięknymi oznakami dlatego, że jeszcze nie wiemy, gdzie wesele się odbędzie. To jest okropne. Maxim dużo pracuje, bo jest dziennikarzem i cały czas gdzieś jeździ. Ja też przyjechałem tutaj, żeby robić płytę z kolędami i cały czas mówimy sobie, że musimy myśleć o naszym ślubie czyli jeszcze nie wiemy, gdzie on się odbędzie. Ja zauważyłem, że dla Maxima ważnym jest to, by zrobić wielką imprezę, taką naprawdę huczną. Ja, jako, że mam 33 lata powiedziałem, że najważniejsze jest dla mnie abyśmy wzięli ten ślub, że on będzie moim mężem i że do końca życia będziemy połączeni tym faktem. Musimy więc osiągnąć kompromis
Michał przy okazji opowiedział też o planach na zbliżające się święta Bożego Narodzenia.
Ludzie może pomyślą, że to jest niesamowite, że Michał Kwiatkowski - gej, który bierze ślub ze swoim partnerem, robi płytę z kolędami. Ja uwielbiam polskie kolędy. Uważam, że są przepiękne i wszystkie melodie są przepiękne. Stwierdziłem, że zrobię z tego płytę. Ona wyjdzie tydzień przed świętami. Ja jako gej i jak każdy człowiek w Polsce spędzałem święta siedząc pod tą choinką, kiedy miałem 6-7 lat. To był taki moment, na który czekałem cały rok z moją mamą, której niestety już teraz nie ma. Byłoby okropną rzeczą, że jako gej nie mogę tego zrobić. Chcę po prostu oddać hołd świętom takim, jakie pamiętam w Polsce
Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na ślub Michała.