Michał i Pola Wiśniewscy na terapii: "Nie krzycz na Falco". Zrobiło się naprawdę gorąco!
Michał Wiśniewski nigdy nie miał problemu z pokazywaniem swojego życia prywatnego. Na pewno wszyscy pamiętacie jego program Jestem jaki jestem, w którym zaprosił kamery do swojego domu, odkrywając przed fanami sporą część życia. Teraz Wiśnia powrócił z nową odsłoną show, tym razem na kanale YouTube, pod nazwą Jestem jaki jestem 3 czyli Wiśnia buduje. Program ukazuje budowę domu, a przy tym wszystkie perypetie rodzinne piosenkarza.
"Jestem jaki jestem 3 czyli Wiśnia buduje" to vlog, dotyczący budowy Domu, mojego kawałka podłogi. Aby dojść do miejsca, w którym dziś jestem, musiałem przespacerować się najtrudniejszą z dróg, pominąć wiele drogowskazów, znaleźć się w miejscach, w których nie było przyjaciół. (...) Jestem Zwycięzcą i mam tę myśl, to przekonanie, że dobiję do brzegu, że choć poturbowany i bardzo zmęczony, będę mógł zamknąć za sobą drzwi do domu. Do własnego Domu - Przystani, której już nikt nigdy mi nie odbierze. Zapraszam Wszystkich na plac budowy mojego Domu! - czytamy na kanale YouTube Michała.
Michał Wiśniewski udał się na terapię
W najnowszym odcinku celebryta udał się wraz z żoną Polą Wiśniewską na terapię. Para uznała, że rozmowa z terapeutką nie jest tylko potrzebna programowi, aby była większa oglądalność, ale też i dla nich samych. Na tapetę wzięli swoje dzieci, a dokładniej ich syna Falco.
Ja z tym dzieckiem spędzam właściwie te 12 godzin, czyli od momentu jego wstania do momentu położenia. Także ja te zachowania jego znam – zaczęła Pola.
Terapeutka zapytała żonę Michała, jakie jego zachowania są dla niej trudne do zaakceptowania w kontekście wychowania dziecka. Od razu powiedziała, że jest to trudny temat, gdyż często stara się nie reagować na wiele rzeczy, aby nie wywoływać niepotrzebnych napięć.
Wymieniamy się zdaniami, tylko to najczęściej wygląda tak, że ja ci mówię „nie krzycz na Falco”, a ty zaczynasz coś tam pod nosem gadać. (…) Nie wiem ile [razy krzyknąłeś], bo nie liczę, a poza tym staram się nie dopuszczać do takich sytuacji - wyznała Pola.
Michał Wiśniewski dodał co o tym wszystkim myśli i jak to z jego punktu widzenia wygląda.
Ja bardzo ufam żonie. Tylko na samym końcu ponosimy odpowiedzialność razem. (…) To troszeczkę tak wygląda, jak ty byś mówiła (…) troszeczkę w podtekście „no w zasadzie ma, ale zdawkowo tego tatę”. (…) Ja uważam, że ma tatę - powiedział Michał.
