Meghan Markle musiała się grubo tłumaczyć. Poszło o jej produkty
Meghan Markle ruszyła ostatnio z nową linią produktów swojej luksusowej marki "As Ever". Zainteresowanie ludzi było ogromne, czego widocznie nie spodziewała się żona Harry'ego. Ostatecznie musiała tłumaczyć się zamawiającym.
Od przeprowadzki Harry'ego i Meghan minęło już kilka lat. Przez ten czas Markle próbowała już niemalże wszystkiego. Ostatecznie prawie każdy z jej pomysłów kończył się fiaskiem. Obecnie fani księżnej Sussex mogą oglądać ją na Netfliksie w programie "Z miłością, Meghan", jednak ten również nie porwał widzów. Dużo lepiej wygląda kwestia jej nowych produkty marki "As Ever". Te wyprzedały się w dosłownie kilka chwil, co sprawiło żonie księcia... drobne problemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka i Piotr Głowaccy komentują zmiany w Azja Express i odejście Gabi Drzewieckiej z telewizji TVN.
Problemy Meghan Markle. Nie każdy otrzymał zamówiony produkt
Po ogromnym zainteresowaniu produktami "As Ever", Meghan musiała zmierzyć się z problemami logistycznymi. Jak podaje "US Weekly", niektórzy klienci nie otrzymali zamówionych produktów z limitowanej edycji jej nowych produktów. Konkretnie chodzi o miód z plastrem pszczelim. W wyniku błędu na stronie system zezwolił na złożenie nadprogramowych zamówień, przez co mimo braków magazynowych, ludzie dalej opłacali zamówienia na miód.
Księżna skontaktowała się z tymi, którzy nie otrzymali zamówień, oferując zwroty pieniędzy i dodatkowe, darmowe produkty. Meghan Markle w mailu do klientów wyraziła ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Podkreśliła, że zespół "As Ever" ciężko pracował nad rozwiązaniem problemu i zaoferował rekompensaty.
Dziękuję za wsparcie, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Chcę, abyście wiedzieli, że zespół ciężko pracował w każdym dziale i było nam równie smutno, gdy dowiedzieliśmy się, co się stało. Wiem, że to nie to samo, co limitowana edycja, na którą tak bardzo liczyliście (ja czułabym to samo!), więc chciałabym obiecać wam coś specjalnego — napisała do swoich klientów Meghan, oferując pozostałe produkty za darmo.
Zobacz też: Justyna Steczkowska o budżecie na Eurowizję. "Każdy kraj płaci". Edyta Górniak już jej pogratulowała?
Produkty Meghan Markle wyprzedały się w kilka chwil. Ich ceny budziły kontrowersje
Pierwsza kolekcja ekskluzywnych produktów marki "As Ever" obejmuje herbaty ziołowe, gotowe mieszanki naleśnikowe, miód czy dżem malinowy. Produkty zostały zapakowane w ozdobne opakowania, pokazując zamiłowanie Markle do codziennego luksusu. Podobnie prezentowały się również ceny. Wydawało się, że księżna może mieć problemy ze sprzedażą dżemu za 14 dolarów czy miodu a 28 dolarów, jednak okazało się, że ludzie chętnie wykupili produkty od Meghan. Z pewnością więc należy spodziewać się kolejnych produktów w większym nakładzie, bowiem jak się okazuje, zainteresowanie jest ogromne.