To, co Meghan Markle zrobiła księżnej Kate zasługuje na naganę! Księżna Sussexu już się tłumaczy!
Meghan Markle i księżna Kate publicznie od zawsze darzyły się sympatią. Od niedawna jednak, kiedy światła reflektorów gasły, między paniami relacje bardzo się ochładzały. Księżne podobno przez długi czas tak bardzo się nie lubiły, że unikały przebywania w jednym pomieszczeniu.
Wszystko miały zmienić narodziny księcia Archiego Harrisona. Meghan prawdopodobnie szukała u Kate porad związanych z macierzyństwem. To zachowanie ociepliło relacje między paniami. By ich nie zepsuć, małżonkowie zdecydowali się na zaskakujący krok. Okazuje się, że The Royal Foundation nie będzie prowadzona przez dwie pary.
Meghan i Harry odłączyli się od przyszłego króla i jego ukochanej i założyli własną organizację. Czy świeżo upieczeni rodzice stosują triki, które mają pogrążyć fundację Kate i Williama? Niedawno w brytyjskiej prasie pojawiły się informację, że dotychczasowa szefowa The Royal Fundation pożegnała się z pracą.
Lorraine odegrała kluczową rolę w naszych inicjatywach charytatywnych w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. Jesteśmy bardzo wdzięczni za jej ciężką pracę i wsparcie, i życzymy jej wszystkiego najlepszego - poinformowali Kate i William w oficjalnym oświadczeniu.
Czy kobieta została podkupiona przez Meghan i Harry'ego? Nic bardziej mylnego. Głos w sprawie zabrali także Harry i Meghan:
Praca z Lorraine w ciągu ostatnich kilku lat była wielką radością. Życzymy jej wszystkiego, co najlepsze na następnym etapie kariery - przyznali małżonkowie.
Wygląda więc na to, że małżonkowie wreszcie znaleźli sposób na to, by ich relacje zaczęły być poprawne i nie stosują już sztuczek, które mogłyby zaboleć jedną czy drugą stronę.