Meghan i Harry stracą kontrakt z Netflixem? Świat wali się im na głowę, a oni mają fatalne relacje z krewnymi
Meghan i Harry to czarne owce brytyjskiej rodziny królewskiej. Choć wyemigrowali do USA i zajęli się życiem na własny rachunek, nie dają o sobie zapomnieć.
19.06.2023 07:40
Meghan i Harry - życie na własny rachunek
Książęca para odcięła się od rodziny królewskiej i obowiązków wobec Korony. Stwierdzili też, że sami będą zarabiać na życie. Przez kilka lat ten system działał niemal idealnie. Wywiad z Oprah Winfrey przyniósł im współczucie wielu osób i sprawił, że zaczęto słuchać zbuntowanej pary. Pogłoski o rasizmie, o trudnych chwilach, które przeżyli, nie mogły być przecież wyssane z palca.
Po nim przyszły kolejne kontrakty, jak na przykład dokumentalny serial o Meghan i Harry'm na Netflix, za który zainkasowali 80 milionów dolarów. Książka Ten drugi sprzedaje się na całym świecie, co też stanowi dla nich zastrzyk gotówki. Wywiady, nagrody, propozycje Hollywood. Interes się kręcił. Książęcej parze wszystko szło jak po maśle. Do czasu.
Meghan i Harry stracą wszystkie kontrakty?
Niedawno gruchnęła wiadomość o tym, że Meghan nie będzie już tworzyć podcastu Archetypy dla Spotify. Oficjalnie strony postanowiły się rozstać. Nieoficjalnie mówi się o tym, że księżna powinna była dostarczać o wiele więcej treści w ramach podpisanej umowy. Jeden z szefów Spotify nazwał Sussexów Pie***nymi naciągaczami, a Harry'ego jęczącym facetem.
Kontrakty w Hollywood nie wyglądają tak obiecująco, jak się zapowiadały. Gwiazdy, z którymi kontaktowali się Meghan i Harry mają im za złe, że ta informacja przedostała się do prasy. Czyżby więc nie było szans na rolę za 30 milionów?
Jakby tego było mało, Netflix też nie jest do końca zadowolony ze współpracy z byłą książęcą parą. Podobno gigant jest urażony, że głośny wywiad został wyemitowany poprzez sieć telewizyjną. Odwołano też serial animowany Meghan, który miał opowiadać o kobiecych postaciach historycznych. Sama aktorka jest wściekła, że nie zaproszono jej do współpracy np. przy serialu Cleopatra. I choć Netflix był dumny z rezultatów dokumentu o Meghan i Harry'm, to trwają przeglądy umów i pomysłów, które mogą skończyć się różnie.
Wygląda na to, że Sussexowie będą musieli ostro wziąć się do pracy i zaproponować coś naprawdę wartościowego. Inaczej nikt nie będzie zainteresowany słuchaniem jedynie płaczu na temat złej rodziny królewskiej.