Harry i Meghan wywlekają rodzinne brudy do mediów. Rodzina królewska przeciera oczy z niedowierzania: "Księżna Diana byłaby załamana"
Meghan Markle i książę Harry kilka tygodni temu wybrali się w podróż do Afryki. Podczas spotkań z lokalną społecznością nie byli sami - towarzyszyły im kamery, które rejestrowały materiał na potrzeby filmu dokumentalnego Harry and Meghan: An Africna Adventure.
Rodzina królewska obejrzała materiał o Harrym i Meghan. Jak zareagowała?
Materiał został wyemitowany w minioną niedzielę. Nie zabrakło w nim mocnych, a zarazem szczerych momentów. Księżna i książę opowiedzieli o presji życia w rodzinie królewskiej, w świetle reflektorów. Meghan ze łzami w oczach stwierdziła, że będąc atakowana w ciąży nie czuła się okay, Harry stwierdził, że w jego relacjach z bratem Williamem były trudne momenty.
Kiedy dokument ujrzał światło dzienne, obejrzeli go też mieszkańcy pałacu. Jak donosi Mirror rodzina królewska, a zwłaszcza starsi, są zaniepokojeni tym, że Harry nie potrafi dogadać się z bratem. Jest to bowiem ostatnia rzecz, jakiej życzyłaby sobie ich matka.
Wielu członków rodziny twierdziło, że widok oddalających się od siebie się synów byłby ostatnią rzeczą, jakiej chciałaby Diana - donosi informator tabloidu.
Eksperci są też zaniepokojeni przyszłością Meghan i Harry'ego w rodzinie królewskiej.
Mówi się, że starsi członkowie rodziny królewskiej są bardzo zaniepokojeni kierunkiem, w którym podążają Harry i Meghan i to bardzo poważnie. Mam nadzieję, że podczas sześciotygodniowego urlopu, małżonkowie zastanowią się, co dalej.
Przypomnijmy, że małżonkowie wybrali się do Stanów Zjednoczonych. Tam mają podjąć decyzję o tym, czy są gotowi na to, by wyruszyć na wojnę z mediami.