Maryla Rodowicz chce uratować swoje małżeństwo. "Mąż nie widzi już szansy na naprawę kontaktu"
Maryla Rodowicz to niekwestionowana królowa polskiej sceny muzycznej. Od lat można ją oglądać na scenie. Gwiazda rzadko jednak opowiada o życiu prywatnym. Niedawno w jednym z wywiadów wyznała, że jej małżeństwo właśnie przechodzi kryzys.
Tymczasem okazuje się, że sprawa jest naprawdę poważna. Artystka próbuje dogadać się ze swoim mężem Andrzejem Dużyńskim, jednak on ani myśli odbierać od niej telefonów.
On nie widzi już szansy na naprawę kontaktu z Marylą. Tęskni za wzlotami i uniesieniami miłosnymi, a uważa, że w tym małżeństwie nie ma już co na nie liczyć. Doszedł do wniosku, że jego uczucia do Maryli się wypaliły i trudno będzie wzniecić je na nowo. Maryla ceniła to, że po tylu latach razem są przede wszystkim świetnymi przyjaciółmi, którzy mogli na siebie liczyć. A Andrzej to przekreślił grubą kreską - mówi w rozmowie z Faktem znajomy piosenkarki
Artystka podobno nie chce rozwodu. Jeśli jednak by do niego doszło, to do podziału jest spory majątek. Jak wylicza Super Express, willa w Konstancinie, która para zamieszkuje, jest warta około 5 mln zł. Oprócz tego Dużyński i Rodowicz są w posiadaniu rezydencji letniej nad Bugiem za około 1,5 mln zł. Do tego pochodzi jeszcze Porsche i dwa inne samochody.
Coś nam się wydaje, że może nie być łatwo. Miejmy nadzieję, że małżonkom uda się dojść do porozumienia, a rozwód nie będzie wcale potrzebny.