Martyna Wojciechowska o uchodźcach: "Sprowadzani są do roli osób, których nikt nie chce w Europie"
Martyna Wojciechowska podczas swojej kariery podróżniczej po zakątkach świata, miała okazję poznać skrajnie różne kultury. Dzisiaj tematem, który podzielił Europę okazuje się być problem syryjskich uchodźców, dla których jednym ratunkiem jest emigracja do Europy. Znana podróżniczka postanowiła podjąć ten emocjonujący temat w jednym z wywiadów.
Podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi uchodźców przed kamerami Kobiecym Okiem TV:
W większości Ci ludzie muszą uciekać, żeby przeżyć. To są ofiary konfliktów zbrojnych bądź dramatycznych prześladowań. Muszą opuścić swoje domy (...) Syryjczycy to są ludzie, którzy są bardzo wykształceni. To są ludzie na poziomie. Którzy mieli wysoką pozycję. Byli lekarzami, prawnikami, którzy muszą uciekać. Nagle takie osoby są sprowadzane do roli osób, których nikt nie chce w Europie i nikt nie chce im pomóc.
Podróżniczka nawiązuje również do sytuacji, w której to Polacy zmuszeni byli do ucieczki do Iranu:
My Polacy też kiedyś byliśmy uchodźcami. Nam ktoś udzielił pomocy.
Uważa, że władze powinny nauczyć się rozróżniać uchodźców, którzy muszą opuścić swoje domy, od tych dla których fala emigracji jest tylko dobrym powodem do tego, aby poprawić swoje warunki. Ważnym pytaniem okazuje się być ile teorii można zawszeć w praktyce.
