Kiedyś szczyt obciachu, dzisiaj hit mody! Marina założyła kontrowersyjne buty. Cena powala
Marina od początku swojej kariery uchodzi za jedną z najlepiej ubranych gwiazd polskiego show-biznesu. Nawet gdy jako nastolatka nosiła ubrania z sieciówek, wyglądała jak milion dolarów. Od kilku lat garderoba piosenkarki, to kolekcja ubrań i dodatków z najwyższych półek. Artystka nie ukrywa, że ma słabość do markowych butów i torebek. Ostatnio szczególnie upodobała sobie buty, które wśród internautów budzą skrajne emocje.
Marina w pikowanych klapkach Bottega Veneta
Ostatnio Marina pokazała się w klapkach na obcasie, które dostępne są w bieżącej ofercie włoskiego domu mody Bottega Veneta. Brązowe szpilki z kwadratową podeszwą i pikowaną górą, to ostatni krzyk mody, który w swojej kolekcji mają wszystkie ceniące się trendsetterki, z Anną Wintour i Kylie Jenner na czele. Za ten ekskluzywny egzemplarz trzeba zapłacić 650 euro, czyli około 3 tysiące złotych. Warto jednak pamiętać, że jest to inwestycja na lata. W końcu trendy wracają jak bumerang.
Chociaż buty, które Marina założyła na niedzielny "wypad" do modnej, warszawskiej restauracji, uchodzą za synonim klasy i stylu, część internautów odebrała je jako… szczyt kiczu. W komentarzach pojawiło się kilka krytycznych opinii. Na część z nich piękna żona Wojciecha Szczęsnego odpowiedziała.
Kurde, a kiedyś matka miała takie buty podobne i dawno temu wywaliła, bo były już niemodne, a to jednak wszystko wraca! Trzeba wszystko trzymać – napisała jedna z internautek.
To prawda! Też żałuję, że mama powyrzucała tyle perełek, jak patrzę na stare zdjęcia... – skwitowała Marina.
Zawsze piękna stylizacja i wiecznie brzydki but, ale i tak fest! – stwierdził kolejny obserwator.
Uwielbiam dziwne buty. Dla mnie im dziwniejsze, tym piękniejsze – odparła gwiazda.
Nie zabrakło też zachwytów na widok stylizacji artystki:
- Cudo, nawet w tych brzydkich butach wyglądasz zniewalająco.
- Marina, jesteś najpiękniejsza naturalna Polką.
- Świetne zdjęcie. Pięknie wyglądasz w tej stylizacji.
- Brakuje chyba tylko korony.
Marina, jak przystało na fankę mody, postawiła na ponadczasową klasykę: czarny top na jedno ramię, obcisłe dżinsy z poszarpanym wykończeniem, stylowe, wąskie okulary przeciwsłoneczne i nigdy nie wychodzącą z mody, klasyczną torebkę Louis Vuitton.
Tak wygląda ikona stylu bez dwóch zdań!