Tabloidy szaleją, a WAGs się śmieją! Marina i jej przyjaciółki mają ubaw, że hej! [WIDEO]
Marina Łuczenko o walce z hejterami i relacjach z WAGs. Gwiazda i jej sławne koleżanki mają niezły ubaw z przypisywanych im konfliktów. Wokalistka oficjalnie przyznała, że jej relacje z Anną Lewandowską, Sarą Boruc i pozostałymi żonami/dziewczynami piłkarzy są bardzo dobre.
06.02.2019 | aktual.: 07.02.2019 04:28
Hejt w show-biznesie obecny jest od dawna. Marina Łuczenko z krytyką spotyka się od najmłodszych lat. Gwiazda swoją karierę w mediach zaczynała jeszcze jako dziecko, już wtedy musiała walczyć z nieprzychylnymi i często niesprawiedliwymi komentarzami pod swoim adresem. Po prawie dwóch dekadach pracy w branży rozrywkowej Marina poczyniła stanowcze kroki w walce z hejterami, o czym opowiedziała w rozmowie z naszą reporterką:
Przy okazji Marina zdementowała plotki na temat rzekomych konfliktów pomiędzy nią a pozostałymi WAGs (i nie tylko), o których co jakiś czas informują tabloidy. Gwiazda zaznaczyła, że zarówno ona, jak i jej koleżanki z trybun mają niezły ubaw z wyssanych z palca doniesień prasy brukowej:
Cała rozmowa z gwiazdą hitu On My Way poniżej: