Marek Siudym reaguje na plotki, że po rozstaniu "zostawia kobietom domy". Krótko uciął temat
Marek Siudym w niedawnej rozmowie z Anną Jurksztowicz odniósł się do doniesień o swoim podejściu do rozstań. Odniósł się do plotek, że "nawet jak się rozstaje, to jest dobroduszny i zostawia kobietom mieszkania, domy".
Marek Siudym zasłynął dzięki rolom w "Złotopolskich" i "Lokatorach". Od dawna sporo mówi się również o jego życiu prywatnym. Był dwukrotnie żonaty, a jego ostatnie małżeństwo z instruktorką baletu trwało blisko 17 lat. Dziś podkreśla, że ceni sobie wolność i niezależność, dlatego też jest szczęśliwym singlem. W podcaście "Złota Scena" uchylił rąbka tajemnicy na temat poprzednich związków i opowiedział m.in. o kwestii dzielenia majątku z byłymi partnerkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabela Trojanowska o odejściu Barbary Bursztynowicz z "Klanu"
Marek Siudym po rozstaniu zostawiał majątek byłym partnerkom
Marek Siudym w rozmowie z Anną Jurksztowicz odniósł się do plotek o swoim życiu prywatnym i relacjach z byłymi partnerkami. Piosenkarka chciała się dowiedzieć, czy to prawda, co usłyszała od "koleżanek", że aktor "nawet jak się rozstaje, to jest dobroduszny i zostawia kobietom mieszkania, domy". Siudym odparł:
To tylko bogaci ludzie zostawiają mieszkania i domy, ale wszystko, do czego doszliśmy razem, to zostawiam. To jest normalne. Więcej na ten temat nie powiem.
Marek Siudym wspomniał o wysokiej emeryturze. Określił siebie jako "dobrą partię"
Marek Siudym mimo upływu lat cały czas jest w wyśmienitej formie – w tym roku będzie obchodził 77. urodziny, ale nie zamierza zwalniać tempa w pracy. Cały czas jest otwarty nie tylko na zawodowe projekty, ale też na bliższą relację z kobietą. W cytowanym wywiadzie określił się jako "dobrą partię", co wyjaśnił słowami:
Mam jeszcze trzy lata do spłacenia jakichś starych kredytów, a jak już je spłacę, to będę człowiekiem wolnym, z całkiem niezłą emeryturą.