Marcinowi Prokopowi w 2017 roku powiększy się rodzina! "Trochę się tym stresuję..." [WIDEO]
Marcin Prokop to uwielbiany przez całą Polskę prezenter Dzień Dobry TVN. Swoim poczuciem humoru i luźnym stylem bycia zaskarbił sobie sympatię milionów widzów w całej Polsce.
W zakulisowym wywiadzie prezenter opowiedział, które wydarzenie mijającego roku było dla niego wyjątkowo szczególne.
Dla mnie największym wydarzeniem było pozyskanie psa dla mojej rodziny, ponieważ nigdy nie miałem czworonoga innego, niż kot lub chomik. Trochę się tym stresuję, czuję się jakbym miał mieć dziecko, bo moja żona zwariowała: kupiła już wyprawki, kupiła ubranka, gryzaczki... - mówi w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN prezenter
Skąd wziął pieska?
Nasi znajomi mają ich dużo w domu, bo ich dzieci się z nimi świetnie terapeutyzują. Mieli tzw. miot, który okazał się bardziej liczny, niż się spodziewali. Ułatwiliśmy im życie biorąc jednego z nich. Ma na imię Rufus. Jak bohater książki Mikołajek i jego kłopoty - dodaje.
Okazuje się, że dziennikarz nie miał nigdy psa.
Albo byłem za mały, albo było za małe mieszkanie, albo tata się nie zgadzał, bo twierdził, że nikogo nie ma w domu więc w związku z tym, z kim ten pies będzie siedział, albo jakieś alergie były. Pies żarł śmieci. Szczekanie w nocy i wybudzanie i weterynarz. Stwierdziłem teraz, że skaczę na głęboką wodę. Nowy rozdział w moim życiu - dodał.
Życzymy pociechy z czworonoga!
Źródło: Dzień Dobry TVN / x-news.pl