WideoMarcin Miller twierdzi, że ma opinię "buraka". Nie zgadza się z tym i ujawnia, kim są jego synowie. Pęka z dumy!

Marcin Miller twierdzi, że ma opinię "buraka". Nie zgadza się z tym i ujawnia, kim są jego synowie. Pęka z dumy!

Marcin Miller szczerze o sobie i rodzinie
Marcin Miller szczerze o sobie i rodzinie
Źródło zdjęć: © KAPIF

29.09.2024 13:14, aktual.: 29.09.2024 13:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marcin Miller w wywiadzie dla Jastrząb Post zareagował na krzywdzące opinie na swój temat. Zdradził przy tym, kim są jego synowie.

Marcin Miller udzielił wywiadu Jastrząb Post w trakcie koncertu Roztańczony PGE Narodowy, który transmitowano na antenie telewizji Polsat. W rozmowie z naszą reporterką zdradził, że wcale nie cieszy się dobrą opinią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Miller nie zgadza się z tym, jaką ma opinię

Lider zespołu Boys uważa, że wiele osób źle go postrzega i zarzuca mu brak obycia. Jemu trudno się z tym zgodzić. W końcu dobrze wychował synów. Jeden z nich zajmuje się pisaniem recenzji, podczas gdy drugi pracuje jako nauczyciel.

Stereotyp jest taki: "Marcin Miller - burak, prostak, bez wychowania, jednocyfrowe IQ". Spoko. Teraz ja opowiem o sobie: "Marcin Miller. Syn mamy, ojciec dwóch synów. Jeden z nich recenzuje gry komputerowe. Starszy syn jest nauczycielem historii. Często rozmawiamy, bo bardzo lubię historię". Jestem już dziadkiem, zatem stwierdzeń, że jestem prostakiem, staram się nie słuchać - otworzył się przed nami.

Marcin Miller stara się nie reagować na zaczepki

Słynny wokalista nie ukrywa, że ma już powoli dosyć krzywdzących opinii na swój temat. Teraz je ignoruje, wiedząc, że ich źródłem są plotki.

Czasami myślę sobie - nie będę z tymi ludźmi polemizował, bo jeżeli oni mnie oceniają przez pryzmat tego, co przeczytają w mediach i tak sobie mój obraz układają, to nie ma o czym dyskutować. Ja sam czytam o sobie, że już 15 razy wziąłem rozwód, że zradzałem żonę - nie wiem, gdzie powiedziałam takie słowa. Tak więc z tym trzeba ostrożnie - zalecił.

Nasz rozmówca dodał, że nie rozumie, dlaczego wzbudza takie kontrowersje. Jego jedynym celem jest przecież granie muzyki dla fanów.

Marcin Miller jest zwykłym człowiekiem, który chce po prostu pokazać, że chce od najmłodszych lat tylko i wyłącznie śpiewać, pokazywać wam, że stać go na to, że poprzez proste wykonywanie piosenek może pokazać klasę. Tak jak Janusz Gajos - powiedział sam o sobie.
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl