Marcin Hakiel po rozwodzie z Kasią Cichopek opublikował w sieci szczery komentarz. Słowa o domu trafiają w najczulszy punkt
Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek byli małżeństwem przez ponad 13 lat. We wrześniu świętowaliby kolejną rocznicę ślubu. Pół roku temu oficjalnie ogłosili, że podjęli decyzję o rozstaniu. W social mediach opublikowali oświadczenie, w którym o wszystkim poinformowali opinię publiczną.
25.08.2022 | aktual.: 01.09.2022 14:40
Fanom bardzo trudno było uwierzyć w te słowa, ponieważ wcześniej nic nie zapowiadało, że między nimi pojawił się kryzys. Razem wyjeżdżali na urlopy i niemal do końca mieszkali pod jednym dachem. Dopiero po tym, jak wszystko wszyło na jaw, Kasia spakowała swoje rzeczy i przeniosła do innego mieszkania.
Marcin Hakiel opublikował wymowny post w dniu rozwodu. Co napisał?
Marcin Hakiel od samego początku nie ukrywał, że źle znosi rozstanie z żoną. Przyznał, że musiał udać się na terapię, by uporać się z rozpadem rodziny. Byłym partnerom udało się jednak bez problemu dogadać w sprawie podziału majątku i opieki nad dwojgiem dzieci. Dlatego w czwartkowe przedpołudnie ich małżeństwo zakończyło się w czasie jednej rozprawy rozwodowej.
Dla Kasi i Marcina to jeden z trudniejszych momentów w życiu prywatnym. Wiadomo, że gwiazda TVP w ostatnich tygodniach rzuciła się wir pracy, by nie myśleć o tym, co wydarzy się 25 sierpnia na sali sądowej. Tancerz natomiast w dniu rozwodu pokusił się o nostalgiczny post na Instagramie. Wrzucił do sieci zdjęcie cytatu z książki.
Wygląda na to, że właściciel szkół tańca zaufa w to, co przyniesie mu los. Miejmy nadzieję, że dla każdej ze stron będzie to początek nowej szczęśliwej drogi. Marcin postanowił wrzucić też do sieci kolejny wiele mówiący post. Zapozował na tle zachodu słońca.
Pod wpisem Marcina, który – jak można się domyślać – odnosi się do zakończonego dzisiaj małżeństwa z Kasią Cichopek, pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od fanów. Widać, że zgromadził on wokół siebie sporą grupę sympatyków, którzy dodają mu otuchy po trudnych dniu.
Poniżej możecie wysłuchać wywiadu, którego udzieliła nam Kasia na kilka godzin przed rozwodem.