Nowe doniesienia z TVP ws. Marceliny Zawadzkiej. Nie wygląda to najlepiej
Marcelina Zawadzka jest zamieszana w aferę związaną z tzw. karuzelę vatowską. Odkąd wszystko wyszło na jaw na początku lipca, władze TVP nie mogą się zdecydować, co dalej z prezenterką. Została już odsunięta od The Voice of Poland, gdzie zastąpi ją Małgorzata Tomaszewska, ale ciągle nie wiadomo, co z Pytaniem na śniadanie.
27.08.2020 17:20
Czy Marcelina Zawadzka wróci do TVP?
Marcelina w social mediach wydała oświadczenie, które było odpowiedzią na zarzuty pojawiające się w prasie. Podkreślała, że nie chciała zabierać głosu, dopóki sprawa się nie zakończy. Zmieniła zdanie, gdy zobaczyła, że prasa powiela nieprawdziwe w jej ocenie informacje.
Zawadzka napisała, że nigdy świadomie nie dokonała żadnej czynności, która mogłaby łamać prawo:
Przypomnijmy, że jest oskarżona o oszustwa skarbowe, fałszerstwo faktur i pranie brudnych pieniędzy. Marcelina od samego początku zapewniała, że jest niewinna, o czy stara się przekonać władze stacji.
O ile odsunięcie jej od The Voice nie sprawiło TVP kłopotu, to już według informacji zdobytych przez Plotka wynika, że prawa z Pytaniem na śniadanie jest dużo bardziej skomplikowana.
Jak widać, dylematów jest sporo. Sama Zawadzka liczy na szybkie wyjaśnienie sprawy, bo ponosi ogromne straty finansowe w związku z tą aferą.
Nie wiadomo jak rozstrzygnie się sprawa. Pewne jest, że Marcelina zapewniała swoich fanów, że pojawi się w śnadaniówce pod koniec sierpnia, ale póki co obietnicy nie dotrzymała. Jesteście ciekawi, jak zakończy się ta sprawa?