Małgorzata Rozenek komentuje słowa Sary Boruc o tym, że jej marka nie ma nic wspólnego z trendami… Dotknęły ją te słowa?
Małgorzata Rozenek idzie jak burza. Od początku kariery w mediach zbudowała imperium na miarę światowych gwiazd. Wydała całą serię poradników, poprowadziła mnóstwo najróżniejszych programów, odnotowała kilka kampanii reklamowych, a niedawno otworzyła własną markę odzieżową. Wystarczyło kilka miesięcy, by jej działalność wykroczyła poza wirtualny świat.
07.12.2021 | aktual.: 07.12.2021 07:59
6 grudnia miało miejsce uroczyste otwarcie flagowego butiku marki Mrs Drama. To pierwszy stacjonarny punkt, w którym stylowe Polki będą mogły kupić wymarzone elementy garderoby. Gwiazda ma w planach kolejne butiki w dużych miastach w kraju. Kwestią czasu jest, aż jej produkty będzie można dostać "od ręki" w Poznaniu, Katowicach, Łodzi, Gdańsku czy we Wrocławiu.
Małgorzata Rozenek o marce Mrs Drama i komentarzu Sary Boruc
W Warszawie Rozenek zdecydowała się otworzyć sklep przy ulicy Mokotowskiej, która nazywana jest polską Fifth Avenue. To tam rezydują czołowi rodzimi projektanci. Wpływ na wybór lokalizacji miały dla Rozenek jednak inne czynniki. O wszystkim opowiedziała reporterce Jastrząb Post, Karolinie Motylewskiej:
Co było dla niej najtrudniejsze, gdy tworzyła Mrs. Drama? Jakie problemy zaskoczyły Małgorzatę?
Rozenek odniosła się do słów Sary Boruc, która w rozmowie z naszą reporterką wyznała, że z jej punktu widzenia jako projektantki, w Polsce nie ma za wielu marek fashion, które mogą zdobyć uznanie krytyków mody i fanek trendów za granicą. Żona Artur Boruc, której ubrania noszą Megan Fox, Kylie Jenner czy Hailey Bieber, uważa, że "polskie marki niewiele mają wspólnego z trendami". Co na to Gośka?
Jesteście fanami projektów Gosi?
Sara Boruc o polskich markach: