Małgorzata Potocka cierpiała w klasztorze. Życzyła rodzicom rozwodu
W polskiej kinematografii Małgorzata Potocka jest obecna już od późnych lat 50. biegłego wieku. Pierwszą rolę zagrała w kultowym filmie Awantura o Basię i musiała czekać prawie 10 lat na następny angaż. Nic dziwnego, że osadzano ją w młodym wieku - była związana z tym światem od urodzenia, ponieważ jej ojciec był scenografem. Atmosfera w jej domu często była jednak wyjątkowo nieprzyjemna.
01.12.2023 08:48
Małgorzata Potocka wspomina rodziców
Aktorka w wielu wywiadach nie kryła żalu do rodziców, którzy często się kłócili. Na pewnym etapie życia była przekonana, że rozwód znacznie lepiej by im zrobił.
Jak twierdzi Potocka, najwięcej awantur wszczynać miała jej matka. Aktorka darzyła ogromną sympatią swojego ojca, dlatego sama nierzadko miała z nią awantury.
Trafiła do klasztoru
W końcu rozwód jej rodziców, o który tak mocno prosiła, nastąpił. Oznaczało to jednak w jej życiu wielką zmianę. Została wysłana przez swoją matkę do... klasztoru.
Pobyt w tamtym miejscu wspomina wyjątkowo źle. Musiała spędzić tam aż trzy lata, dopóki jej mama nie podjęła decyzji o wycofaniu córki z klasztoru. Wcześniej wydostać próbował ją ojciec.
Znaliście tę historię?