Małgorzata Godlewska za nagranie z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego zbiera same pochwały! Nawet jej hejterzy są pod wrażeniem! Jak do tego doszło? [WIDEO]
1 sierpnia cała Polska z godnością i wielka powagą obchodziła 75. rocznicę Powstania Warszawskiego. W Warszawie miały miejsce uroczyste obchody upamiętniające te tragiczne dla Polaków wydarzenia. W większości imprez uczestniczyli przedstawiciele rządu oraz żyjący uczestnicy powstania. Okazało się, że Powstanie Warszawskie postanowiła uczcić także Małgorzata Godlewska, która dzień wcześniej zapowiedziała w sieci swoje kolejne wokalne show.
Film spotkał się z ogromną falą hejtu, zbulwersowani internauci poprosili Godlewską, aby ta tym razem uszanowała powagę rocznicy i nie próbowała zaburzać swoją osobą, tak ważnej symboliki tragicznych wydarzeń warszawskich:
Przestań sobie, dziewczyno, jaja robić, z tak ważnych wydarzeń. Po co robisz z siebie na siłę gwiazdę? – czytamy.
Okazało się, że 1 sierpniaGodlewska wrzuciła obiecany film. Kontrowersyjna siostra pozuje w koszulce ze znakiem Polski Walczącej oraz hełmie warszawskiego powstańca. Na szczęście niedoszła gwiazda polskiego show-biznesu tym razem zamilkła. Na nagraniu pojawiła się jedynie po to, aby w kontrowersyjnym stroju zapowiedzieć pieśń powstańczą, która brzmiała w tle dokumentalnych kadrów z powstania warszawskiego:
Historia oraz pieśń, które warto znać! Zachęcam również do chwili zadumy – napisała Godlewska.
Ku zdziwieniu internautów, seksowna Małgorzata zachęciła również swoich fanów do wspierania finansowego żołnierzy Armii Krajowej. Ta wyjątkowa akcja Godlewskiej, pierwszy raz w historii, spotkała się z pozytywnym odzewem internautów. Pod filmem pojawiło się kilka wpisów, z których Godlewska może być dumna:
- Myślałam, że to autorka będzie śpiewać.
- Widać, że dojrzałaś do tematu.
- Wow, zaskoczyła mnie pani.
- Już myślałam, że będzie taki filmik, jak hymn Polski z siostrą.
- No proszę, ładny i mądry materiał
Co o tym myślicie? Czy już sam strój Godlewskiej nie jest wielką obrazą warszawskich powstańców?